Po 1,5 roku pandemii koronawirusa co drugi Polak stał się o 6 kg cięższy. W sumie przytyliśmy 114 tysięcy ton. W opinii prof. Leszka Czupryniaka, kierownika Kliniki Chorób Metabolicznych i Wewnętrznych WUM otyłość jest bombą z opóźnionym zapłonem nie tylko dla pacjentów, ale i systemu ochrony zdrowia.
Na chorobę otyłościową cierpi co czwarty Polak.
O tym, jak jej zapobiegać i chronić się przed groźnymi powikłaniami, dyskutowali 28 września uczestnicy Rady Ekspertów ds. Chorób Sercowo-Naczyniowych, Metabolicznych i Przeciwdziałania Otyłości Medycznej Racji Stanu – polskiego think tanku zajmującego się problemami ochrony zdrowia.
Poruszyć ciała i umysły
Zdaniem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego podstawową sprawą jest edukacja i profilaktyka. Uruchomiony 1 lipca program profilaktyki 40+ może stać się impulsem do naszej troski o zdrowie.
Z kolei dr Roman Topór-Mądry, prezes Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, przypomniał o ocenianych przez agencję samorządowych programach polityki zdrowotnej, z których aż sto dotyczy nadwagi u dorosłych i dzieci. – Edukacja najmłodszych wymaga wprowadzenia do szkół godziny dla zdrowia, czyli lekcji o profilaktyce zdrowotnej. Sukces będzie jednak wymagał czasu. W poczuciu odpowiedzialności za osoby, które już są w kryzysie zdrowia, dziś musimy zrobić wszystko, by ich życie było niezagrożone – apelowali podczas debaty eksperci.