Istnieje ryzyko, że miliony litrów ścieków wypłynie w kierunku pobliskich domów i zatoki Tampa.
Ponad 300 domów w pobliżu opuszczonej kopalni fosforytów i zakładu produkcji nawozów w hrabstwie Manatee zostało objętych ewakuacją, a gubernator Ron DeSantis w ogłosił stan wyjątkowy.
DeSantis z pokładu śmigłowca obserwował zagrożenie. Wyjaśnił, że prowadzone działania to próba zapobiegnięcia katastrofie.
Gubernator dodał, że Gwardia Narodowa Florydy, wypompowywała około 100 milionów litrów wody dziennie ze zbiornika na ścieki. Zdaniem inżynierów to jedyny sposób, by zapobiec katastrofie. Wyjaśnił, że ścieki "spełniają normy jakości wody dla wód morskich" z wyjątkiem poziomu fosforu i azotu.
Według ekologów uwolnienie milionów litrów bogatej w składniki wody może spowodować w oceanie zakwit alg, co spowoduje zaduszenie ryb i innych zwierząt wodnych.