Ostateczny bilans ofiar powodzi może być znacznie większy, ponieważ wiele osób nadal uznawane jest za zaginione.
Największe od lat powodzie to skutek gigantycznych opadów deszczu. Większość mieszkańców została zaskoczona tempem, w jakim przybierały rzeki. W Nadrenii Północnej-Westfalii i w Nadrenii-Palatynacie niektóre wioski zostały całkowicie zniszczone, wiele miejsc odciętych jest od świata.
W akcji ratunkowej bierze udział półtora tysiąca policjantów, strażaków i ochotników. Wiele osób uznaje się za zaginione, w samym tylko powiecie Ahrweiler nadal nie ma informacji o losie 1300 osób.
Niemieccy politycy podkreślają, że przyczyną kataklizmu są zmiany klimatyczne.