Coraz droższe pakiety medyczne. Nawet o kilkadziesiąt procent

Nasi czytelnicy sygnalizują, że podwyżki cen pakietów medycznych sięgają 15 proc. i więcej w stosunku do ceny obecnej. O ich przyczyny zapytaliśmy u źródła.

– Długo utrzymująca się wysoka inflacja, także ta medyczna, jak również wzrost popytu na specjalistyczne usługi diagnostyczne przy ograniczonej dostępności personelu medycznego, bo w Polsce na 1000 pacjentów przypada od ok. 3,3–3,4 lekarza, to główne czynniki, obok starzenia się społeczeństwa, które stoją za wzrostem kosztów działalności w całym sektorze ochrony zdrowia – mówi Artur Białkowski, dyrektor zarządzający pionem usług biznesowych, członek zarządu Medicover. – Dlatego jeśli chcemy odpowiedzieć na rosnące zapotrzebowanie na usługi i zachować najwyższy standard leczenia pacjenta – co oznacza leczyć go przy użyciu nowoczesnych rozwiązań przez wykwalifikowaną i liczniejszą kadrę – musimy liczyć się ze zwiększonymi nakładami na działalność, która przekłada się na wycenę świadczeń – dodaje.

Czytaj więcej

Usługi

U dentysty wydamy więcej. Projekt planu NFZ na 2024 rok

NFZ planuje wydać na stomatologię w przyszłym roku o ponad 23 proc. więcej niż w tym roku. Eksperci twierdzą, że pacjenci w ogóle tego nie odczują.

Ceny pakietów medycznych nie do utrzymania

Artur Białkowski zwraca uwagę, że waloryzacja cen ze względu na inflację oraz podwyżki kosztów prowadzenia działalności w branży medycznej stanowi jeden z punktów umów zawieranych z Medicover. Firma wylicza, że biorąc pod uwagę inflację i obecne realia, cena pakietu w Medicover powinna być dziś nawet ponaddwukrotnie wyższa niż dziesięć lat temu, tymczasem, liczona jako odsetek kosztów zatrudnienia, z roku na rok maleje.

– Podwyżki cen pakietów medycznych trzeba rozpatrywać w dwóch kategoriach – mówi nam Magdalena Damasiewicz, dyrektor ds. relacji z klientem korporacyjnym, Centrum Medycznego ENEL-MED. – Z jednej strony jako przedsiębiorca mamy do czynienia z wyższymi kosztami prowadzenia działalności, wysoką inflacją, wzrostem cen energii elektrycznej, wzrostem płacy minimalnej, które mają znaczący wpływ na koszt wytworzenia usługi medycznej. Rynek od dłuższego czasu wskazuje wzrosty w usługach komercyjnych, a ceny pakietów medycznych historycznie nie ulegały podwyżkom. W usługach kierowanych do B2B z pewnością do takiej sytuacji przyczyniły się działy dbające o koszty, które usługi medyczne traktowały podobnie jak produkty biurowe czy produkty gospodarcze – im większa zniżka, tym większy sukces negocjacyjny. Z drugiej strony, beneficjentem usług medycznych w ramach pakietu jest konsument, który oczekuje szybkich terminów, możliwości wyboru, usługi blisko miejsca zamieszkania, możliwości wyboru najlepszych specjalistów – tłumaczy.

I zauważa, że obu tych elementów od drugiej połowy 2022 r. nie można pogodzić, stąd potrzeba edukowania rynku w zakresie kosztu wytworzenia usługi oraz otoczenia rynkowego. – Musimy mówić otwarcie o okolicznościach mających wpływ na cenę pakietu medycznego, o usługach umawianych i nieodwoływanych przez pacjentów, a w konsekwencji o konieczności wzrostu cen pakietów medycznych. Dalsze przyglądanie się sytuacji bez podejmowania trudnych decyzji negocjacyjnych z pewnością wiązałoby się z pogarszającą się opinią pacjentów na temat pakietów medycznych – tłumaczy.

Dodaje, że ENEL-MED ma wprawdzie zaszyte w umowach B2B mechanizmy waloryzacyjne, ale w aktualnej sytuacji rosnących kosztów nie stanowią one wystarczającego zabezpieczenia dla dostarczenia pacjentowi takich terminów usług, jakie będą go satysfakcjonowały. – Dlatego podejmujemy dodatkowe działania negocjacyjne dla podpisanych kontraktów – mówi Magdalena Damasiewicz.

– Naszą działalność prowadzimy w coraz trudniejszym otoczeniu rynkowym, na które przede wszystkim składają się stale rosnące koszty pracy, ale także sprzętu, nowych technologii, rosnące koszty eksploatacyjne, jak i generalna inflacja. Doświadczamy braku kadr w sektorze zdrowia, więc presja na wzrost stawek jest ogromna. Mamy też do czynienia ze stale rosnącą świadomością społeczną dotyczącą leczenia, więc zmieniły się także oczekiwania pacjentów – tłumaczy nam z kolei biuro prasowe LUX MED.

Przekonuje, że przez długi czas wdrażane przez LUX MED wewnętrzne działania optymalizacyjne pozwalały ograniczyć do minimum konieczność przenoszenia tych dodatkowych kosztów na klientów. – Doszliśmy jednak do momentu, w którym zapewnienie dostępności i odpowiedniej jakości świadczeń muszą przekładać się na podwyżki cen abonamentów i innych oferowanych przez nas usług. Od kilkunastu miesięcy prowadzimy rozmowy z klientami korporacyjnymi, a podwyżki abonamentów w niektórych przypadkach mogą wynieść nawet do 40 proc. – informuje LUX MED.

Nie tylko podwyżki

Dostawcy usług zdrowotnych mówią też o działaniach, które mają pomóc utrzymać ceny abonamentów medycznych na poziomie akceptowalnym dla klientów.

– Do najważniejszych z nich należą działania systemowe, związane m.in. z wykorzystaniem kompetencji i umiejętności pielęgniarek, które przejmują część obowiązków od lekarzy, inwestycje – zarówno we własną infrastrukturę, jak również w innowacyjne technologie i rozwiązania telemedycyny, oraz edukacja w obszarze zmiany nawyków żywieniowych oraz promocji regularnej aktywności fizycznej – mówi Artur Białkowski z Medicover. – Wychodzimy z założenia, że im szybciej pacjenci zaczną dbać o profilaktykę zdrowotną, swoje zdrowie fizyczne, psychiczne i społeczne, tym dłużej będą zdrowsi i aktywniejsi. W kontekście funkcjonowania całego systemu ochrony zdrowia oznacza to, że mniej osób będzie następnie wymagało leczenia specjalistycznego – dodaje.