Kontroler lotów chciał się zemścić na byłej partnerce. „Samoloty się zderzą”

Australijskie władze zakończyły śledztwo w sprawie niepokojącego zachowania kontrolera ruchu lotniczego w Melbourne. Sugerował on, że po rozstaniu z partnerką może doprowadzić do kolizji samolotów.

Aktualizacja: 18.02.2020 12:51 Publikacja: 18.02.2020 12:45

Kontroler lotów chciał się zemścić na byłej partnerce. „Samoloty się zderzą”

Foto: Adobe Stock

ala

Starszy kontroler ruchu lotniczego został zawieszony w wykonywaniu obowiązków po tym, jak władze lotniska w Melbourne zostały powiadomione o niecodziennym zdarzeniu, do którego doszło w lutym 2019 roku.

Mężczyzna pracujący na lotnisku wysłał wtedy swojej byłej partnerce zdjęcie przestrzeni powietrznej z bazy danych rządowej agencji Airservices Australia i opatrzył je zakodowanym podpisem „Velocity 474 z Brisbane próbuje zderzyć się z Xanadu221 ze mną”. Słowo Velocity w kodzie używanym przez kontrolerów lotów oznacza loty linii Virgin, a Xanadu – malezyjskich linii AirAsia X. Zdjęcie rzeczywiście przedstawiało dwa samoloty lecące bardzo blisko siebie w okolicach australijskiego miasta Brisbane.

Czytaj także:  KLM dyskryminowało Koreańczyków? Przeprasza za notkę na drzwiach toalety 

Kobieta zrozumiała, że jej były partner sugerował tym samym, że jest niestabilny emocjonalnie po ich rozstaniu i może doprowadzić na służbie do kolizji samolotów, a winą za to obarczał ją. Kobieta wstrzymywała się jakiś czas z powiedzeniem o tym władzom, jednak ostatecznie zgłosiła niepokojące zachowania byłego partnera.

Agencja Airservices Australia odpowiedzialna za bezpieczeństwo w przestrzeni powietrznej dowiedziała się o incydencie dopiero we wrześniu 2019 r. Momentalnie wszczęto śledztwo w tej sprawie, a pracownika kontroli zawieszono w wykonywaniu obowiązków.

Jak podaje dziennik „The Independent”, śledztwo zostało niedawno zakończone, nie podano jednak jego wyniku ze „względów prywatności”. Rzecznik Airservices Australia zapewnił natomiast, że śledztwo było przeprowadzone rzetelnie i nie wykazało żadnego niebezpieczeństwa dla pasażerów i członków załogi. Australijska agencja uspokaja także, że dwa samoloty widniejące na zdjęciu nie były zagrożone, ponieważ niemożliwe jest, by do ich zderzenia doprowadziły działania jednej osoby, a system posiada niezbędne zabezpieczenia na wypadek takich przypadków.

Starszy kontroler ruchu lotniczego został zawieszony w wykonywaniu obowiązków po tym, jak władze lotniska w Melbourne zostały powiadomione o niecodziennym zdarzeniu, do którego doszło w lutym 2019 roku.

Mężczyzna pracujący na lotnisku wysłał wtedy swojej byłej partnerce zdjęcie przestrzeni powietrznej z bazy danych rządowej agencji Airservices Australia i opatrzył je zakodowanym podpisem „Velocity 474 z Brisbane próbuje zderzyć się z Xanadu221 ze mną”. Słowo Velocity w kodzie używanym przez kontrolerów lotów oznacza loty linii Virgin, a Xanadu – malezyjskich linii AirAsia X. Zdjęcie rzeczywiście przedstawiało dwa samoloty lecące bardzo blisko siebie w okolicach australijskiego miasta Brisbane.

Transport
Zdesperowani Rosjanie szukają samolotów. Proszą o pomoc Kuwejt i Katar
Transport
Będzie co przenosić do CPK. Rekordy na Lotnisku Chopina
Transport
Wielkie cięcia w Boeingu. Na początek do zwolnienia ci, którzy strajkowali
Transport
Są plany rozbudowy Lotniska Chopina, ale bez wielkiego rozmachu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Transport
Jedwabny Szlak w Ameryce Południowej. Chiński megaport w Peru