Tymczasem oparcie miejskiej logistyki o automaty paczkowe i dostawy do nich przesyłek pojazdami z napędem elektrycznym pomoże w rozwoju zrównoważonego transportu i ograniczy negatywny wpływ emisji na środowisko – wynika z raportu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR „Automaty przesyłkowe. Zielone rozwiązanie dla ostatniej mili".
Wynika z niego, że emisje CO2 związane z dostawą do automatu w przeliczeniu na jedną paczkę są w większości przypadków od 3 do 20 razy mniejsze w porównaniu do kurierów rozwożącymi przesyłki po domach samochodami dostawczymi. Jeden pojazd dostawczy jest w stanie w ciągu dnia dostarczyć do automatu przesyłkowego 13 razy więcej paczek niż klasyczny kurier do domu. Według raportu ZDG TOR, likwidacja jednego paczkomatu w danej części miasta mogłaby doprowadzić do pojawienia się nawet 13 dodatkowych pojazdów dostawczych, często zatrzymujących się w niekorzystnych dla płynności ruchu miejskiego lokalizacjach. Tymczasem 12 dodatkowych kurierów dostarczających przesyłki do domów w mieście wystarczy, by zniwelować efekty wymiany średniej wielkości autobusu miejskiego z tradycyjnym napędem na autobus elektryczny.
Paczka dojedzie z prądem
Jeszcze lepsze efekty dla środowiska może przynieść obsługa automatów paczkowych samochodami dostawczymi z napędem elektrycznym. Ma to być najlepszym rozwiązań dla masowej logistyki miejskiej. - Automaty przesyłkowe muszą stać się częścią miejskiej infrastruktury uwzględnianej w planach architektów i urbanistów. Natomiast współpraca z firmami oferującymi te urządzenia powinna stać się stałym zadaniem miejskich samorządów – przekonują eksperci ZDG TOR.
Przykładem jest Łódź, gdzie InPost będzie realizował program GreenCity. Miasto w ramach porozumienia z firmą udostępniło jej 70 nowych lokalizacji, w których powstaną paczkomaty ze stacjami ładowania samochodów elektrycznych. Miasta, które przystąpią do programu GreenCity, będą miały pierwszeństwo w dostępie do floty e-aut dostawczych InPostu.
Zdaniem prezesa InPost Rafała Brzoski, paczkomaty już teraz są najbardziej ekologiczną formą dostawy. - Naszą działalnością ograniczamy emisję spalin w miastach o 66 proc., a na terenach wiejskich – jeszcze więcej. Nasz kurier dostarcza aż 1000 przesyłek w ciągu dnia pracy, podczas gdy kurier przywożący przesyłki bezpośrednio do domów dostarcza ich średnio 75 – mówił Brzoska podczas podpisania porozumienia z władzami Łodzi.