Popyt na przerabianie samolotów pasażerskich na towarowe rośnie nieprzerwanie wraz z coraz większą popularnością e-handlu i spadkiem wartości starszych samolotów w warunkach pandemii. Firma z Izraela opracowuje obecnie metodę przerabiania B777 i spodziewa się uzyskania licencji na to w 2023 r.
Chcąc sprostać oczekiwanemu popytowi na więcej samolotów szerokokadłubowych w wersji cargo zdolnych do latania na długich trasach IAI podpisała już list intencyjny z zarządem koreańskiego lotniska i z firmą usług lotniczych Sharp Technics K o wykorzystaniu nowego obiektu do przerabiania rocznie sześciu B777-300ER i B777-200 LR. Szczegółów finansowych tej umowy nie ujawniono.
— Chcielibyśmy uruchomić więcej takich ośrodków w związku z popytem — powiedział Reuterowi Yosef (Yossi) Melamed, generalny dyrektor Grupy Lotniczej IAI. IAI przerabia już na wersje cargo boeingi 737, 747 i 767.