W takim samym rankingu dla Ryanaira nie ma ani jednego lotniska w naszym kraju. Nie zmieścił się tam nawet Modlin, skąd Irlandczycy operują z ultraniskimi opłatami.
Na lotniskach z Top-10 Wizz Aira w ostatnim roku finansowym (zakończonym w marcu 2020) linia zanotowała łączny zysk 321 mln euro i węgierski przewoźnik oferuje stamtąd 3 miejsc w swoich samolotach. Obydwie linie mają wysokie marże zysku, to jest typowe dla przewoźników nisko kosztowych, które mają znacząco niższe koszty od tych ponoszonych przez tradycyjną konkurencję. W przypadku Wizz Aira ta marża wynosi 16 proc., a dla Ryanaira sięga 19,4 proc. Te linie są wiodącymi w Europie, bo np. już easyJet wypracowuje jedynie 12,8 proc. - wynika z opracowania portalu lotniczego anna.aero.
Lepiej bez konkurencji
Dla Wizz Aira najbardziej dochodowe są połączenia z brytyjskiego Luton a kolejne to Bukareszt Cluj Napoca, warszawskie Lotnisko Chopina, Sofia oraz Gdańsk. W pierwszej 10. znalazły się jeszcze Katowice, które uplasowały się na 9. miejscu. Najgorzej powodzi się Wizz Airowi na lotnisku wiedeńskim, które razem z Dortmundem znalazły się w ogonie rankingu portów przynoszących zyski. I obecnie wiadomo, że sytuacja w Wiedniu będzie się pogarszać z powodu narzuconych przez austriacki rząd cen minimalnych na bilety lotnicze.
W tym zestawieniu ciekawe jest tak wysokie miejsce Cluj Napoki, gdzie Wizz Air zarobił w ostatnim roku finansowym 30,8 mln euro. Powód takiej sytuacji jest jednak prosty: Węgrzy nie mają tam konkurencji. Praktycznie żaden kierunek oferowany przez Wizz Aira nie pokrywa się z tym, co sprzedaje konkurencja, a dodatkowo opłaty i podatki są tam wyjątkowo niskie. To pokazuje, ile zysku może wypracować linia korzystając z pozycji monopolisty. To, dlatego Wizz Air obsługuje stamtąd aż 37 kierunków.
Ale już największy zarobek na pasażerze Wizz Air ma w Tel Awiwie, który znajduje się na 6. miejscu w tym rankingu. Jest to wynik wysokich cen biletów lotniczych na rynku izraelskim i faktu, że podobnie jak jest to w przypadku Cluj-Napoki, większość kierunków jest obsługiwana jedynie przez tę linię. Na każdym pasażerze wywiezionym z Lotniska im. Ben Guriona Węgrzy zarobili 21 euro, czyli czterokrotnie więcej niż np. przy rejsach z Budapesztu. Co ciekawe Wizz Air nie oferował rejsów do Tel Awiwu z Luton, ale latał 14 razy w tygodniu z Budapesztu. Natomiast na połączeniach z Polską z Wizz Airem konkurował jedynie LOT, który oferował rejsy bez przesiadek do Izraela nie tylko z Lotniska Chopina i Krakowa, ale również z innych portów regionalnych. Izraelska siatka LOT-u ucierpiała jednak z powodu pandemii, a lockdown w Izraelu trwał najdłużej spośród krajów, które zdecydowały się na taką formę walki z COVID-19.