Związek Pracodawców Transport i Logistyka Polska, zrzeszający firmy transportowe, wystosował do organizatorów rolniczych protestów list otwarty, w którym prosi ich, by powstrzymali się od planowanej na czas od 25 lutego do 20 marca blokady przejścia granicznego między Polską a Niemcami w Świecku.
Protesty zagrożeniem dla egzystencji
Prośbę tę Transport i Logistyka Polska kieruje do rolniczych organizacji Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych oraz NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”, zapewniając przy tym o swojej sympatii i życzliwości dla protestów.
Czytaj więcej
- Nie możemy pomagając Ukrainie poświęcić fundamentalnych interesów dużych grup ludzi w Europie, a szczególnie tu w Polsce - powiedział po rozmowie z szefową KE Ursulą von der Leyen premier Donald Tusk zapewniając, że protestujący polscy rolnicy nie są antyukraińscy.
Branża transportu drogowego i wiele innych środowisk gospodarczych, w które bezpośrednio uderza zbyt szybka i agresywna unijna polityka klimatyczna, z dużą życzliwością obserwują masowe wystąpienia rolników skierowane przeciwko tej polityce - czytamy w podpisanym przez prezesa TLP, Macieja Wrońskiego, liście.
Przewoźnicy podkreślają w swoim liście, że z nimi też nikt tak naprawdę nie konsultował konsekwencji polityki klimatycznej, „słuchając jedynie lobbystów działających na rzecz elektryfikacji transportu drogowego”. I dlatego właśnie przedstawiciele branży transportowej rozumieją determinację rolników. Jednak to zrozumienie nie przekłada się na akceptację zaplanowanej blokady jednego z najważniejszych przejść drogowych między Polską a Niemcami.