W drugiej połowie 2024 r. do ruchu włączone zostaną dwa odcinki drogi ekspresowej S7 w województwie małopolskim: chodzi o krótki, niewiele ponad 5-kilometrowy odcinek Miechów–Szczepanowice, planowany do otwarcia w sierpniu, oraz przeszło 18 km od Widomej do Nowej Huty w październiku. Zakończenie tych budów będzie miało kluczowe znaczenie dla całej trasy: od tego momentu szybki i bezkolizyjny stanie się przejazd pomiędzy Warszawą a Krakowem, gdyż cała ekspresówka łącząca oba miasta będzie już ukończona. To sprawi, że podróż pomiędzy nimi zajmie niespełna trzy godziny, niemal dwa razy mniej niż w czasach funkcjonowania starej drogi DK7, prowadzącej przez Radom i Kielce.
O ile w przypadku S7 brakować będzie jeszcze odcinka na północ od Warszawy, czyli dojazdu do Płońska (zakończenie planowane jest w 2025 r.) oraz wylotu z Warszawy (przewidziany na 2027 r.), to przyszły rok będzie oznaczał zakończenie budowy biegnącej wzdłuż zachodniej granicy kraju drogi ekspresowej S3. Brakuje tam dwóch fragmentów na przeciwległych krańcach trasy: 34-kilometrowego odcinka od Troszyna do Świnoujścia na północy oraz 16-kilometrowego odcinka Bolków – Kamienna Góra na południu, wartego 1,5 mld zł. Do tak wysokiej wartości kontraktu przyczyniła się konieczność budowy dwóch tuneli, z których dłuższy liczy 2,3 km i będzie drugim najdłuższym tunelem drogowym w Polsce. Oba odcinki powinny być gotowe przed połową przyszłego roku. Wtedy trasę ze Świnoujścia do granicy z Czechami będzie można przejechać w nieco ponad cztery godziny.
Jednak o ile całą S3 z północy na południe przejedziemy bez przeszkód, to granica nas zatrzyma – brakuje ekspresówki po jej drugiej stronie. Czesi dopiero zaczną budowę trasy D11 od granicy z Polską do Pragi. Ma być gotowa w 2027 r.
Przyszły rok przyniesie wydłużenie drogi ekspresowej S1 prowadzącej od połączenia z autostradą A1 w okolicach Pyrzowic do granicy ze Słowacją. Finiszują prace 7-kilometrowego odcinka Podwarpie – Dąbrowa Górnicza, w budowie jest 40 km od Mysłowic do Bielska-Białej. Część trasy od Mysłowic jest szczególnie ważna dla usprawnienia ruchu pomiędzy aglomeracją katowicką a Podbeskidziem. Fragment bliżej Bielska (od Bierunia) ma być gotowy w roku przyszłym, ten bliżej Mysłowic – za dwa lata. Podobnie w 2025 r. będzie można pojechać brakującym południowym odcinkiem S1 – przeszło 8-kilometrową obwodnicą Węgierskiej Górki z dwoma tunelami. Ten kawałek jest bardzo mocno opóźniony – pierwotnie miał być gotowy już teraz.
Teoretycznie do końca przyszłego roku powinna zostać ukończona autostrada A2 do Białej Podlaskiej. Obecnie możemy nią dojechać do Mińska Mazowieckiego, ale dotychczasowe plany drogowców dotyczące sfinalizowania inwestycji wydają się mało realne. W realizacji – przedsięwzięcie prowadzone jest w systemie projektuj i buduj – jest nieco ponad 100 kilometrów do węzła Biała Podlaska, na różnych etapach zaawansowania, ale prace zaliczają poślizg.