Są jeszcze pomysły na dalszą przyszłość: uruchomienie połączeń z Abu Zabi do Arabii Saudyjskiej i przejazdów przez Półwysep Arabski.
Produkt nie jest jeszcze gotowy, Arsenale Spa, firma wyspecjalizowana w organizowaniu luksusowych podróży i współpracująca z kultowym Orient Expressem, na razie testuje rynek i ceny, zresztą z powodzeniem. Rezerwować podróż można już teraz wpłacając na początek po 500 euro za osobę. A od września dopłacić resztę. I będzie co dopłacać: najtańszy przedział w La Dolce Vita dla dwóch osób, to wydatek 6 tys. euro za trzydniową podróż z Rzymu do Palermo przez Wenecję i Portofino, ze zwiedzaniem tych miast. Najbardziej luksusowa opcja, to 25 tys. euro (około 111 tys. złotych) i to nie za podróż, ale za noc.
Czytaj więcej
Projekt Trans Europe Express (TEE) zaczyna nabierać tempa. A pomysły są już znacznie ambitniejsze niż podczas ustaleń ministrów transportu wiosną tego roku.
- To taki luksusowy rejs, tyle że na kołach. Jest wiele osób, dla których podróże pociągiem, to prawdziwa pasja - przekonywał podczas spotkania z dziennikarzami Paolo Barletta, dyrektor generalny Arsenale Spa. Nie ukrywał, że pomysł powstał po tym, jak po pandemii wzrosło zainteresowanie podróżami, a wraz z nim popyt na przejazdy pociągami, jako wsparcie dla wysiłków walki z ociepleniem klimatu.
Pasażerom La Dolce Vita Włosi chcą zaoferować luksusowe spotkanie ze swoją kuchnią, kulturą i historią. Czy będzie na to rynek? Paolo Barletta uważa, że tak, skoro tylko w 2022 roku, kiedy w wielu miejscach były jeszcze covidowe ograniczenia, do Włoch przyjechało 3 miliony bogatych turystów, z których każdy wydał średnio po 4 tys. dolarów. Według prognoz ta wielkości w latach 2020-2024 zwiększą się o 31 procent.