Rozległa restrukturyzacja i działania dostosowawcze do kryzysowej sytuacji w lotnictwie oraz oszczędności w kosztach do 618 mln euro pozwoliły zwiększyć niemal trzykrotnie zysk operacyjny EBIT do 4,865 mld euro (+185 proc.), a rekordowa dostawa 611 samolotów (grupa zakładała 600) umożliwiła wzrost obrotów o 4 proc. do 52,1 mld. Zasoby netto wolnej gotówki wyniosły na koniec roku 7,6 mld euro, były o 75 proc. większe niż rok wcześniej. Łączne wydatki na prace badawczo-rozwojowe wyniosły 2,746 mld euro (2,858 mld w 2020 r.). Grupa zaoszczędziła 274 mln euro z wcześniejszego odpisu na zamknięcie największego w Europie zakładu produkcji - samolotów A380 w Tuluzie, gdzie obecnie będą montowane maszyny wąskokadłubowe. Musiała jednak odpisać 212 mln euro na dostosowywanie wyposażenia w wojskowych samolotach transportowych A400M zgodnie z życzeniami klientów.
Czytaj więcej
Dwaj najwięksi producenci samolotów dostarczyli w styczniu prawie taką samą liczbę. W zestawieniu zamówień lepszy okazał się Boeing, bo Airbus sam anulował umowę z Qatar Airways na 52 sztuki.
Portfel zamówień brutto dotyczył 771 samolotów o wartości 62 mld euro, pakiet netto - 507 sztuk. Na dzień 31 grudnia Airbus miał zamówione przez klientów 7082 samoloty o wartości 398 mld euro, w tym pierwszy raz samoloty towarowe A350F. Airbus Helicopters dostarczył 338 sztuk, w tym pierwszy H160, zwiększając zysk operacyjny EBIT do 535 mln euro i obroty o 4 proc. Dział wojskowy i kosmiczny miał też lepszy EBIT: 696 mln wobec 660 mln rok wcześniej.
To wszystko pozwoliło Airbusowi wznowić wypłatę dywidendy, po 2 latach przerwy. Akcjonariusze dostaną po 1,50 euro od akcji.
Na początku kryzysu sanitarnego grupa z Tuluzy drastycznie zmniejszyła rytm produkcji samolotów, od kwietnia 2020 o jedną trzecią do 40 sztuk miesięcznie, ale pod koniec 2021 r. ten rytm wynosił już 45 co miesiąc, a do lata 2023 wzrośnie do rekordowych 63. Zapowiedziała też zmniejszenie załogi o 15 tys. pracowników, bez wręczania wypowiedzeń. Ostatecznie dotyczyło to 10 tys. osób, załoga zmalała do 126 tys. ludzi, ale w tym roku Airbus zamierza zatrudnić co najmniej 6 tys. nowych pracowników.