Chińskie miasto oskarżone o kradzież masek antywirusowych

Miasto Dali w południowo-zachodniej prowincji Yunnan zostało oskarżone o kradzież masek antywirusowych, które miały trafić w rejon kraju, gdzie odnotowano wiele przypadków zarażenia koronawirusem.

Aktualizacja: 06.02.2020 12:46 Publikacja: 06.02.2020 12:05

Chińskie miasto oskarżone o kradzież masek antywirusowych

Foto: AFP

Do tej pory w Dali odnotowano osiem potwierdzonych przypadków zarażenia koronawirusem. W gminie Chongqing, gdzie miały trafić maski, zarażonych osób jest ponad 400.

Przesyłka z maskami chirurgicznymi nie dotarła do Chongqing, ponieważ została przechwycona przez władze miasta Dali.

Do władz zaapelowano o oddanie skradzionych masek, jednak 598 paczek zostało już rozdanych, dlatego paczka nie trafi do Chongqing.

Czytaj także: Panika w Hongkongu. Ludzie wykupili papier toaletowy

Zatrzymanie paczek wywołało powszechne oburzenie wśród internautów. Wielu Chińczyków wprost mówi, że doszło do kradzieży.

Wiele miast w Chinach zgłasza braki w zapasach sprzętu medycznego. W Wuhan, gdzie jest ponad 10 tys. potwierdzonych przypadków zarażenia, brakuje masek i kombinezonów.

Premier Li Keqiang zwrócił się do Unii Europejskiej o pilną pomoc w pozyskaniu środków medycznych.

Do tej pory w Dali odnotowano osiem potwierdzonych przypadków zarażenia koronawirusem. W gminie Chongqing, gdzie miały trafić maski, zarażonych osób jest ponad 400.

Przesyłka z maskami chirurgicznymi nie dotarła do Chongqing, ponieważ została przechwycona przez władze miasta Dali.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1002
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1001
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1000
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 999
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 997