Dieta pand to niemal wyłącznie bambus. Er Shun i Da Mao pożarły już niemal cały zapas zgromadzonego dla nich bambusa, a utrudnienia w ruchu lotniczym na całym świecie poważnie utrudniło organizacje dostaw.
Kierując się dobrem zwierząt, zoo w Calgary zdecydowało o przedterminowym zwrocie pand do ojczystych Chin.
"Uważamy, że najlepszym i najbezpieczniejszym miejscem dla Er Shun i Da Mao w tych trudnych czasach jest takie, które zapewni im łatwy dostęp do obfitego pokarmu. To była niezwykle trudna decyzja, ale zdrowie i dobrostan zwierząt, które kochamy i którymi się opiekujemy, zawsze są najważniejsze” - napisał w komunikacie prezes i dyrektor generalny zoo w Calgary, dr Clément Lanthier.
Procedura prawda dotycząca przeniesienia zwierząt zaczęła się już kilka tygodni temu i najprawdopodobniej w ciagu kilku dni zostanie zakończona.
Pandy wielkie należą do najrzadszych zwierząt na Ziemi, choć wysiłki Chin na rzecz ochrony gatunku przyniosły spore sukcesy - w 2016 status pandy został przez przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody zmieniony z "zagrożonego" na "wrażliwy". Obecnie na wolności żyją 1864 pandy.
Chiny od lat wysyłaj te zwierzęta za granicę w ramach kampanii nazwanej "dyplomacją pand", jako znak przyjaźni i współpracy między Pekinem a innymi krajami.