O decyzji FEMA poinformował serwis BuzzFeed, powołując się na anonimowego przedstawiciela agencji. - Podarowane wentylatory, o których mowa, zostały zutylizowane zgodnie z przepisami dotyczącymi odpadów niebezpiecznych, ustalonymi m.in. przez Agencję Ochrony Środowiska - przekazał cytowany urzędnik. Nie wiadomo, kiedy dokładnie nastąpiła utylizacja rosyjskiego sprzętu.
1 kwietnia do Nowego Jorku przyleciał rosyjski samolot ze sprzętem medycznym o wartości około 1 miliona dolarów, w tym między innymi respiratory „Awenta-M”. Również w ramach porozumień między Waszyngtonem a Moskwą, Stany Zjednoczone wysłały do Rosji samolot wojskowy z ładunkiem medycznym w wysokości 5,6 mln dolarów.
Rosyjskie respiratory został rozdysponowane między szpitale w Nowym Jorku i New Jersey, ale nigdy nie były używane. Według Buzzfeed okazało się, że urządzenia potrzebują adapterów do podłączenia do amerykańskiej sieci elektrycznej, a szpitale takowych nie miały. Ponadto respiratory te zostały wyprodukowane przez rosyjską firmę, która była objęta sankcjami USA.
Dodatkowo w maju okazało się, że awarie respiratorów „Awenta-M” były przyczyną pożarów, do których doszło w szpitalu św. Jerzego w Petersburgu i w szpitalu klinicznym w Moskwie, gdzie leczeni byli pacjenci z koronawirusem. W wyniku pożaru zginęło klika osób. W efekcie tych doniesień jeszcze w maju urządzenia te trafiły w USA do magazynów. Z kolei w Rosji Roszdrawnadzor zawiesił wykorzystanie tych urządzeń, wyprodukowanych przed 1 kwietnia 2020 r.
Koncern „Radioeliektronnyje Tiechnołogii” (KRET), producent respiratorów „Awenta-M” poinformował, że na razie nie otrzymał oficjalnej informacji o utylizacji sprzętu przez Amerykanów. - Wierzymy w rozsądek i daleko nam do myślenia, że amerykańscy urzędnicy mogliby to zrobić z drogim sprzętem, na który jest dziś zapotrzebowanie w wielu krajach świata, w czasie pandemii - powiedział jednak cytowany przez Interfax przedstawiciel firmy.