Pierwsza partia 9750 szczepionek Pfizera i BioNTech przeciwko COVID-19 dotarła do Bułgarii 26 grudnia. Choć tamtejsze ministerstwo zdrowia zapewniało, że spełnione zostały wszelkie zalecenia dotyczące warunków transportu oraz przechowywania szczepionek, media zwracają uwagę, że popełniono wiele błędów.
Jak informuje portal en24news.com, szczepionki transportowano i przechowywano między innymi w 45-letniej lodówce produkcji radzieckiej. Co więcej, z Sofii do Płowdiwu preparat miał być przewożony w ciężarówce oklejonej reklamami wyrobów mięsnych, której przeznaczeniem jest przewożenie parówek i kiełbasy. Jak wyjaśnił dr Vanya Mancheva, dyrektor Regionalnego Instytutu Zdrowia w Płowdiwie, lodówka, w której przechowywano szczepionkę „była jedyną, którą można zamknąć na kłódkę”.
W pierwszej fazie szczepieniami w Bułgarii zostanie objętych 4500 osób. Jak poinformował minister zdrowia Kostadin Angełow, na liście szczepień jest już 45 tys. pracowników medycznych. Liczba ta stale jednak rośnie. W grupie nauczycieli, którzy będą szczepieni w lutym, jest natomiast 17 tys. chętnych.
W obecności kamer telewizyjnych zaszczepił się już minister Angełow, przedstawiciel Bułgarskiej Cerkwi Prawosławnej oraz dyrektorzy największych szpitali w Sofii.