Tym samym liczba ofiar COVID-19 w szpitalach wzrosła na Wyspach do 16509.
W niedzielę brytyjski resort zdrowia informował o 5850 nowych przypadkach koronawirusa oraz śmierci 596 zakażonych pacjentów w szpitalach. Publikowane przez władze statystyki nie uwzględniają osób, które zmarły w domach opieki, innych placówkach i oraz domach prywatnych.
W ciągu ostatnich 24 godzin, których dotyczy poniedziałkowy raport brytyjskich władz, w Wielkiej Brytanii przeprowadzono 19,3 tys. testów na koronawirusa. Badania dały wynik pozytywny u 4676 z 14,1 tys. badanych osób.
Łącznie na Wyspach zakażenie SARS-CoV-2 potwierdzono u 124,7 tys. osób. Przebadanych zostało ponad 386 tys. mieszkańców, przeprowadzono ponad pół miliona testów.
Wcześniej Michael Gove, minister bez teki w rządzie Borisa Johnsona zapowiedział, że puby i bary będą ostatnimi miejscami, z których zostaną zdjęte rygory związane z kwarantanną i nie wykluczył, że nie dojdzie do tego przed Bożym Narodzeniem. Z kolei 98-letni książę Filip, mąż królowej Elżbiety II, podziękował w wydanym oświadczeniu wszystkim walczącym z epidemią.