„System tradycyjnych rosyjskich wartości, który ewoluował przez stulecia, stanowi duchową i moralną podstawę naszego społeczeństwa. System ten leżał u podstaw historycznego zwycięstwa narodu radzieckiego w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej w latach 1941–1945” - pisze Patruszew w swoim artykule w rządowym dzienniku „Rossijskaja Gazieta”.
Były szef rosyjskiego kontrwywiadu dowodzi w tekście, że „to właśnie ta podstawa pozwala zachować i umocnić suwerenność, budować przyszłość, pomimo wszystkich trudności”. Przy okazji zarzuca zachodnim państwom „dążenie do wprowadzenia neoliberalnego dogmatu w umysły rosyjskich obywateli i naszych rodaków na całym świecie”.
„Widzimy, że oni nadal starają się zniszczyć wspólny dom wielonarodowej rosyjskiej rodziny, umniejszając wartość tradycyjnych duchowych i moralnych wytycznych jako podstawy kulturalnej, duchowej, politycznej i, ostatecznie, państwowej suwerenności” - pisze sekretarz kremlowskiej Rady Bezpieczeństwa.
Patruszew dodaje, że „pandemia Covid-19 wyraźnie ujawniła wszystkie negatywne konsekwencje narzucenia nowych zachodnich wartości, zwłaszcza pogłębienie się odosobnienia, obojętności i dezorientacji w obliczu zbliżającego się niebezpieczeństwa”. „Wszystko to dzieje się na tle innego procesu, o którym Zachód po prostu nie mówi. Nastąpiło szybkie zniszczenie klasy średniej, która była niegdyś konserwatywną większością, która zapewniła zachowanie tradycyjnych wartości” - dowodzi Nikołaj Patruszew.