Klaus Mueller, prezes niemieckiej Federalnej Agencji ds. Sieci (BNetzA), w wywiadzie dla gazet z grupy Funke wezwał do oszczędzania energii i przygotowania się na zimę. Jak zaznacza agencja Reutera, znaczne cięcia w dostawach rosyjskiego gazu gazociągiem Nord Stream "skłoniły władze do pilnych przygotowań na ciężką zimę".
"Od 11 lipca do 21 lipca 2022 r. spółka Nord Stream AG tymczasowo wyłączy obie nitki gazociągu Nord Stream w celu przeprowadzenia planowych prac konserwacyjnych, w tym testowania elementów mechanicznych i systemów automatyki, aby zapewnić wydajną, bezpieczną i niezawodną eksploatację gazociągu" – głosił komunikat szwajcarskiej spółki Gazpromu, operatora gazociągu. Zdaniem Muellera, najważniejszym pytaniem jest, czy te "planowane prace konserwacyjne" Nord Stream przerodzą się "w dłuższą konserwację polityczną".
Czytaj więcej
Tej zimy niedobory gazu mogą doprowadzić do poważnego kryzysu gospodarczego w Europie - ostrzegł wicekanclerz i minister gospodarki Niemiec Robert Habeck.
Szef niemieckiej agencji podkreślił, że jeśli dostawy gazu z Rosji będą przez dłuższy czas obniżone ze względów politycznych, konieczna będzie poważna rozmowa o oszczędzaniu energii. Mueller dodał, że mieszkańcy i właściciele domów powinni wykorzystać 12 tygodni pozostających do rozpoczęcia sezonu grzewczego do odpowiednich przygotowań. Zaapelował o sprawdzenie i wyregulowanie pieców gazowych i grzejników. - Prace konserwacyjne mogą zmniejszyć zużycie gazu o 10-15 proc. - wskazał podkreślając, że prace powinny rozpocząć się teraz, nie jesienią.
Według prezesa BNetzA, w niemieckich rodzinach powinny rozpocząć się rozmowy o tym, "czy zimą w każdym pokoju musi być ustawiona zwykła temperatura, czy w niektórych pomieszczeniach może być nieco chłodniej".