Cytowany przez agencję Interfax szef rosyjskiej dyplomacji powiedział, że aby przepływ statków ze zbożem z ukraińskich portów był możliwy, konieczne jest, by strona ukraińska oczyściła wody przybrzeżne na wodach terytorialnych Ukrainy, "które zostały zaminowane". - Jeżeli problem rozminowania zostanie rozwiązany (...), to na pełnym morzu rosyjska marynarka wojenna zapewni niezakłócone przejście tych statków na Morze Śródziemne i dalej do ich miejsc przeznaczenia - dodał Siergiej Ławrow, wypowiadający się na konferencji prasowej podczas wizyty w Bahrajnie.
- Strona rosyjska od ponad miesiąca podejmuje działania w celu zagwarantowania swobodnego eksportu ukraińskiego zboża statkami, które obecnie znajdują się w zamkniętych ukraińskich portach - oświadczył szef MSZ Rosji.
Czytaj więcej
Szef MSZ Rosji, Siergiej Ławrow udaje się do Turcji wraz z delegacją wojskową, by rozmawiać o stworzenie korytarza humanitarnego, którym produkty rolne z Ukrainy mogłyby być transportowane drogą morską.
Zdaniem Siergieja Ławrowa, odnośnie inicjatyw dotyczących bezpieczeństwa żywnościowego należy brać pod uwagę, że strona rosyjska "od dawna gwarantowała wszystko", co od niej zależy. Szef rosyjskiej dyplomacji zarzucił krajom Zachodu, że te "stworzyły wiele sztucznych problemów" poprzez zamykanie portów dla rosyjskich statków i przerywanie łańcuchów dostaw. - Kraje zachodnie powinny poważnie zastanowić się nad tym, co jest dla nich ważniejsze: robienie pijaru w kwestii bezpieczeństwa żywnościowego czy rozwiązanie problemu konkretnymi działaniami. To zależy od nich - powiedział Ławrow.
Ławrow to kolejny przedstawiciel Kremla, który odrzuca oskarżenia Zachodu, że to inwazja Rosji na Ukrainę (nazywana w Moskwie "specjalną operacją wojskową") i związana z nią blokada ukraińskich portów na Morzu Czarnym stanowi zagrożenie dla światowego bezpieczeństwa żywnościowego, poważnie wpływając na łańcuchy dostaw.