Kristensen, analityk zajmujący się siłami atomowymi USA, Rosji i Chin twierdzi, że zdjęcia satelitarne wskazują, iż Chiny zdają się podejmować kroki mające uchronić je przed zagrożeniem ze strony ataku atomowego, który mogłyby przeprowadzić Stany Zjednoczone.
AP przypomina, że USA w ostatnich latach wskazywały na modernizację sił nuklearnych Chin jako kluczowe uzasadnienie inwestowania setek miliardów dolarów w nadchodzących dwóch dekadach w celu modernizacji arsenału atomowego Stanów Zjednoczonych.
Pentagon nie komentuje treści analiz Kristensena, ale w ubiegłorocznym dorocznym raporcie na temat stanu chińskich sił zbrojnych Departament Obrony USA wskazywał, że Chiny starają się zwiększyć gotowość do działania swoich sił nuklearnych poprzez umieszczenie części głowic pod ziemią, co miałoby uchronić je przed zniszczeniem w przypadku uderzenia atomowego USA i umożliwić przeprowadzenie kontrataku atomowego przez Chiny.
Obecnie Chiny mają dysponować nieco ponad 200 głowicami nuklearnymi - to liczba głowic znacznie mniejsza od tej, jaką dysponują USA i Rosja.
Pentagon przewiduje, że Chińska Armia Ludowo Wyzwoleńcza chce co najmniej podwoić wielkość swojego arsenału atomowego w ciągu 10 lat.