Do mieszkania znany polonijnego dziennikarza w Grodnie w środę wkroczyła milicja. W trakcie rewizji skonfiskowano komputer i telefon komórkowy.
Andrzej Poczobut, mieszkający w Grodnie polski dziennikarz i działacz nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi, poinformował na swoim profilu na Twitterze, że Jan Roman jest oskarżany o „finansowanie zamieszek”. MSW zarzuca mu, że opłacił karę grzywnę za dwóch uczestników antyrządowych protestów.
W sierpniu ubiegłego roku Roman został brutalnie pobity przez milicję, wybito mu wtedy cztery zęby i złamano rękę.
To ciąg dalszy represji wobec mieszkających na Białorusi Polaków. We wtorek służby wkroczyły do wszystkich polskich szkół społecznych oraz w dwóch polskich szkół w Grodnie i Wołkowysku.