- Dzisiaj faktycznie znajdujemy się w takiej sytuacji, kiedy doszliśmy do krawędzi, a nasze propozycje, które sformułowaliśmy, są absolutnie merytoryczne, absolutnie trafnie opisują bez półtonów, jak widzimy nasze interesy narodowe, a także opisujemy jak pozornie wygląda bezpieczeństwa w Europie – powiedział wiceszef MSZ, cytowany przez agencję Interfax.
Gruszko stwierdził, że w stosunkach między Rosją a NATO nadszedł „moment prawdy”, kiedy konieczne jest „zdeterminowanie w priorytetach”. Według niego Moskwa chce „zmiany militarnego lub wojskowo-technicznego scenariusza konfrontacji w proces polityczny, który faktycznie wzmocni bezpieczeństwo militarne wszystkich państw w przestrzeni OBWE, euroatlantyckiej i euroazjatyckiej”.
Czytaj więcej
Dwa rosyjskie bombowce dalekiego zasięgu, zdolne do przenoszenia broni jądrowej, patrolowały niebo nad Białorusią podczas sobotniej misji.
– Jeśli to nie zadziała, to też przejdziemy do reżimu przeciwdziałania zagrożeniom. Ale wtedy będzie już za późno, żeby zapytać nas, dlaczego podjęliśmy takie decyzje – powiedział wiceminister.
Rosja przedstawiła w piątek szereg gwarancji bezpieczeństwa, jakich domaga się od Zachodu - w tym obietnicę rezygnacji z jakiejkolwiek aktywności wojskowej państw Zachodu na Ukrainie i we wschodniej Europie oraz zobowiązanie, by NATO zrezygnowało z dalszego rozszerzania się.