Prośbę o sprowadzenie do kraju rosyjskiej szczepionki przedstawiło kilku gubernatorów brazylijskich stanów zmagających się z drugą falą epidemii koronawirusa w Brazylii.
Pięcioosobowy zarząd Agencji Anvisa jednogłośnie zagłosował przeciwko dopuszczeniu do użycia rosyjskiej szczepionki po tym jak eksperci Agencji wskazali na "nieodłączne ryzyko" związane z jej stosowaniem oraz "poważne" defekty, powołując się na brak informacji gwarantujących bezpieczeństwo, jakość i skuteczność szczepionki.
Według brazylijskiego regulatora kluczowe znaczenie ma obecność w szczepionce adenowirusa (jest nośnikiem informacji o białku tzw. kolca koronawirusa - red.), który "może się reprodukować", co jest "poważnym" defektem - twierdzi dyrektor ds. leków i produktów biologicznych w Agencji Gustavo Mendes.
Rosyjscy badacze twierdzą, że szczepionka Sputnik V jest skuteczna w 97,6 proc. w ochronie przed zakażeniem koronawirusem, na co mają wskazywać dane dotyczące 3,8 mln osób zaszczepionych tą szczepionką w różnych częściach świata.