Tajemnicze beczki w lasach w Kujawsko-Pomorskiem. Jest nagroda za wskazanie sprawcy

Nieznani sprawcy od marca porzucają w lasach w województwie kujawsko-pomorskim beczki z substancją, która może zagrażać ludziom i środowisku. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Toruniu wyznaczyła nagrodę 30 tys. zł za pomoc w ich ujęciu.

Aktualizacja: 11.06.2021 23:12 Publikacja: 11.06.2021 22:19

Za pomoc w ujęciu sprawcy Nadleśnictwo Szubin już wcześniej wyznaczyło nagrodę w wysokości 10 000 zł

Za pomoc w ujęciu sprawcy Nadleśnictwo Szubin już wcześniej wyznaczyło nagrodę w wysokości 10 000 zł.

Foto: fot. Nadleśnictwo Szubin

qm

„W ostatnich dniach na terenie Nadleśnictwa Szubin, Nadleśnictwa Bydgoszcz i Nadleśnictwa Gniewkowo nieznany sprawca porzucił w lesie beczki o różnej pojemności z substancją, która może zagrażać ludziom i środowisku, zanieczyszczając wody i glebę. Łącznie do lasów trafiło 11 360 litrów nieznanej, potencjalnie niebezpiecznej substancji” - informuje Regionalna Dyrekcja w opublikowanym w piątek komunikacie.

„Express Bydgoski” zauważa, że beczki zaczęły pojawiać się w okolicznych lasach już w połowie marca. „24 marca strażnicy miejscy jadący ul. Smoleńską w Bydgoszczy zauważyli metalowe beczki porzucone przy stacji transformatorowej. Jak się okazało, nie tylko tam. Okazało się, że odpady ktoś pozostawił w tym miejscu tydzień wcześniej” - czytamy w dzienniku. 31 maja kolejne beczki znaleziono w Buszkowie i Antoniewie (powiat żniński), a 1 czerwca w Zamościu (powiat nakielski) i w lesie koło Piecek. 10 czerwca zabezpieczono kolejne chemikalia w lesie w okolicy Łabiszyna, przy drodze wojewódzkiej nr 246.

W związku ze znaleziskami, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu wyznaczył nagrodę w kwocie 30 tys. zł za pomoc w ujęciu sprawcy lub sprawców tego procederu. W ogłoszeniu podkreślono, że nieznana substancja „może stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi oraz powodować skażenie środowiska”. „Nie możemy dopuścić do tego, by ktoś kosztem zdrowia i życia ludzi oraz stanu przyrody, pozbywał się w sposób nielegalny odpadów. Dlatego w lasach całego regionu zostały uruchomione dodatkowe partole Policji i Straży Leśnej oraz zamontowany sprzęt monitorujący. Ponadto, teren, na którym istnieje potencjalne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi został objęty okresowym zakazem wstępu do lasu” - dodano w komunikacie. 

Bartosz Michał Bazela, dyrektor Regionalnej Dyrekcji LP, zwraca się z prośbą, by w przypadku natrafienia na kolejne porzucone w lesie beczki niezwłocznie informować policję lub toruńską Dyrekcję (tel. 606 856 811). 

W przypadku posiadania informacji, dotyczących wcześniej porzuconych beczek, leśnicy proszą o kontakt z regionalnymi jednostkami: Nadleśnictwo Szubin — tel. 530 053 133, Nadleśnictwo Bydgoszcz — tel. 606 205 017, Nadleśnictwo Gniewkowo — tel. 600 237 555, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Toruniu — tel. 606 856 811.

31 maja w Buszkowie i Antoniewie (powiat żniński), a 1 czerwca w Zamościu (powiat nakielski) i w lesie koło Piecek.

„W ostatnich dniach na terenie Nadleśnictwa Szubin, Nadleśnictwa Bydgoszcz i Nadleśnictwa Gniewkowo nieznany sprawca porzucił w lesie beczki o różnej pojemności z substancją, która może zagrażać ludziom i środowisku, zanieczyszczając wody i glebę. Łącznie do lasów trafiło 11 360 litrów nieznanej, potencjalnie niebezpiecznej substancji” - informuje Regionalna Dyrekcja w opublikowanym w piątek komunikacie.

„Express Bydgoski” zauważa, że beczki zaczęły pojawiać się w okolicznych lasach już w połowie marca. „24 marca strażnicy miejscy jadący ul. Smoleńską w Bydgoszczy zauważyli metalowe beczki porzucone przy stacji transformatorowej. Jak się okazało, nie tylko tam. Okazało się, że odpady ktoś pozostawił w tym miejscu tydzień wcześniej” - czytamy w dzienniku. 31 maja kolejne beczki znaleziono w Buszkowie i Antoniewie (powiat żniński), a 1 czerwca w Zamościu (powiat nakielski) i w lesie koło Piecek. 10 czerwca zabezpieczono kolejne chemikalia w lesie w okolicy Łabiszyna, przy drodze wojewódzkiej nr 246.

Społeczeństwo
Co 16. dziecko, które rodzi się w Polsce, jest cudzoziemcem. Chodzi o komfort życia?
Społeczeństwo
Niemcy: Polka i jej syn z zarzutami za przemyt migrantów
Społeczeństwo
Młody kierowca upilnuje 17-latka na drodze? Wątpliwe, sam lubi przycisnąć gaz
Społeczeństwo
Czy oprawcy z KL Dachau wciąż żyją? IPN zakończył śledztwo
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Społeczeństwo
Załamanie pogody: W tych miejscach dziś i jutro spadnie śnieg. IMGW ostrzega