Chciała wjechać na autostradę pod prąd. "Wina nawigacji"

Funkcjonariusze krapkowickiej grupy SPEED zatrzymali 29-latkę, która próbowała wjechać na autostradę pod prąd. Jak tłumaczyła kobieta, wszystkiemu „winna” jest nawigacja.

Publikacja: 28.07.2023 10:56

Chciała wjechać na autostradę pod prąd. "Wina nawigacji"

Foto: krapkowice.policja.gov.pl

adm

Podczas patrolu opolskiego odcinka autostrady A4 policjanci krapkowickiej drogówki zatrzymali 29-latkę. Funkcjonariusze, zjeżdżając z autostrady na MOP Góra Św. Anny, zauważyli pojazd, którego kierowca jechał pod prąd w kierunku wjazdu na autostradę A4.

Policjanci natychmiast zareagowali, by nie dopuścić do niebezpiecznej sytuacji na drodze. "Kierująca pojazdem kompletnie zignorowała znak zakazu wjazdu i poruszała się dalej w kierunku A4. Dopiero dźwięk policyjnych sygnałów wywołał reakcję. Policjanci zatrzymali bmw, tuż przed pasami ruchu autostrady" - czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach.

Jak tłumaczyła kobieta, "to przez nawigację popełniła błąd", a na znaki drogowe po prostu nie zwracała uwagi. Okazało się, że kierująca jest obywatelką Norwegii. Za niestosowanie się do znaku zakazu wjazdu kobieta ostała ukarana mandatem. 

Czytaj więcej

Polka na niemieckiej autostradzie jechała pod prąd ponad 210 km/h

Policja apeluje do kierowców

Policja zaapelowała do kierowców o rozsądek. „W tym przypadku, być może właśnie dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy, udało się uniknąć tragedii na drodze. Jednak przypominamy! Jeżeli już zdarzyło Ci się wjechać pod prąd na autostradę czy drogę ekspresową, to nie brnij dalej, pamiętaj o najprostszych zasadach bezpieczeństwa!” – podkreślono w komunikacie. „Natychmiast zatrzymaj się w bezpiecznym miejscu – najlepiej na pasie awaryjnym i włącz światła awaryjne. Z zachowaniem szczególnej ostrożności opuść pojazd i jeśli to możliwe przejdź za barierę ochronną. Powiadom służbę drogową lub policję, które pomogą Ci wydostać się z "pułapki". Pod żadnym pozorem nie wolno Ci samodzielnie zawracać” – dodano. 

Jak zaznacza policja, aby unikać jazdy "pod prąd" należy uważnie obserwować znaki – w tym przypadku nakazy jazdy i zakazy wjazdu.

Podczas patrolu opolskiego odcinka autostrady A4 policjanci krapkowickiej drogówki zatrzymali 29-latkę. Funkcjonariusze, zjeżdżając z autostrady na MOP Góra Św. Anny, zauważyli pojazd, którego kierowca jechał pod prąd w kierunku wjazdu na autostradę A4.

Policjanci natychmiast zareagowali, by nie dopuścić do niebezpiecznej sytuacji na drodze. "Kierująca pojazdem kompletnie zignorowała znak zakazu wjazdu i poruszała się dalej w kierunku A4. Dopiero dźwięk policyjnych sygnałów wywołał reakcję. Policjanci zatrzymali bmw, tuż przed pasami ruchu autostrady" - czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach.

Społeczeństwo
Co 16. dziecko, które rodzi się w Polsce, jest cudzoziemcem. Chodzi o komfort życia?
Społeczeństwo
Niemcy: Polka i jej syn z zarzutami za przemyt migrantów
Społeczeństwo
Młody kierowca upilnuje 17-latka na drodze? Wątpliwe, sam lubi przycisnąć gaz
Społeczeństwo
Czy oprawcy z KL Dachau wciąż żyją? IPN zakończył śledztwo
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Społeczeństwo
Załamanie pogody: W tych miejscach dziś i jutro spadnie śnieg. IMGW ostrzega