Gdzie w Polsce spadło najwięcej śniegu?

W niektórych częściach Polski pokrywa śnieżna osiąga obecnie niemal rekordowe wartości dla grudnia, a śnieg wciąż nie przestaje padać. Gdzie spadło go najwięcej i gdzie będzie go najwięcej w najbliższym czasie?

Publikacja: 12.12.2022 10:53

Gdzie w Polsce spadło najwięcej śniegu?

Foto: AdobeStock

adm

Jak pisze Onet, choć niż Brygida nie objął całej Polski, lecz skupił się przede wszystkim na regionach środkowych, wschodnich i południowych, miejscami skutecznie sparaliżował ruch na drogach. Śnieg osadzał się na ulicach, tworząc śliskie błoto pośniegowe. Był bardzo mokry, a jego duża ilość zalegająca na drzewach powodowała, że niektóre z nich łamały się pod jego ciężarem.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podaje, że w poniedziałek rano najwięcej śniegu leżało w Tatrach. Na Kasprowym Wierchu było to aż 70 cm, ale i na obszarach niżej położonych pokrywa śnieżna znacząco się zwiększyła. W Suwałkach, Włodawie, Terespolu, Zamościu, Lesku i Zakopanem osiąga już co najmniej 25 cm. Dużo śniegu spadło także również w Krakowie (16 cm) oraz w Warszawie (12 cm).

Czytaj więcej

W poniedziałek w całej Polsce nadal będzie padał śnieg

Wartości te są bardzo wysokie, jak na grudzień. We Włodawie mamy do czynienia z drugą najwyższą pokrywą śnieżną w grudniu w historii pomiarów. Więcej śniegu (30 cm) było jedynie w grudniu 2010 roku, gdy Polskę atakowały co chwilę potężne śnieżyce. W Warszawie tak śniegu nie było od dekady – wówczas zalegało go około 15 cm. W wielu miastach południowo-wschodniej Polski ostatni raz tak dużo śniegu w grudniu spadło w 2010 roku.

W Polsce zachodniej jest zupełnie inaczej – w Szczecinie i Gorzowie Wielkopolskim pokrywa śnieżna występuje w śladowej ilości, a w Poznaniu, Toruniu czy Pile nie ma jej wcale.

Z najnowszych prognoz wynika, że zima dopiero się zaczyna, a przed nami mroźny i śnieżny tydzień. W ciągu najbliższych dni przez kraj przejść mogą dwie fale silnych opadów śniegu, co oznacza, że pokrywa śnieżna cały czas może się zwiększać.

Jak pisze Onet, choć niż Brygida nie objął całej Polski, lecz skupił się przede wszystkim na regionach środkowych, wschodnich i południowych, miejscami skutecznie sparaliżował ruch na drogach. Śnieg osadzał się na ulicach, tworząc śliskie błoto pośniegowe. Był bardzo mokry, a jego duża ilość zalegająca na drzewach powodowała, że niektóre z nich łamały się pod jego ciężarem.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podaje, że w poniedziałek rano najwięcej śniegu leżało w Tatrach. Na Kasprowym Wierchu było to aż 70 cm, ale i na obszarach niżej położonych pokrywa śnieżna znacząco się zwiększyła. W Suwałkach, Włodawie, Terespolu, Zamościu, Lesku i Zakopanem osiąga już co najmniej 25 cm. Dużo śniegu spadło także również w Krakowie (16 cm) oraz w Warszawie (12 cm).

Społeczeństwo
Co 16. dziecko, które rodzi się w Polsce, jest cudzoziemcem. Chodzi o komfort życia?
Społeczeństwo
Niemcy: Polka i jej syn z zarzutami za przemyt migrantów
Społeczeństwo
Młody kierowca upilnuje 17-latka na drodze? Wątpliwe, sam lubi przycisnąć gaz
Społeczeństwo
Czy oprawcy z KL Dachau wciąż żyją? IPN zakończył śledztwo
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Społeczeństwo
Załamanie pogody: W tych miejscach dziś i jutro spadnie śnieg. IMGW ostrzega