Kiedy przed kilku laty pod hasłem „dobrej zmiany” rozpoczęła się walka o sądownictwo wielu polityków prawicy podkreślało niejasność hasła praworządności i poddawało je w wątpliwość. Jasne, że formalne określenie „państwo prawne” będące kalką zachodnioeuropejskich L’Etat du Droit czy Rechtstaat nie wiele tu nam może pomóc, w końcu przyzwyczajono nas, że to państwo produkuje prawa a monopol ten był w komunizmie całkowity zapominając o prawie prywatnym czy kościelnym. Pod tym względem angielskie rządy prawa (rule of law) dużo lepsze bo od razu kieruje na istotę ideału politycznego, który w dawnej Rzeczpospolitej wyrażano po łacinie mówiąc, że u nas nie król ale prawo rządzi, któremu nawet król musi być posłuszny. Bo taka właśnie jest nasza narodowa tradycja, owszem, z jednej strony prawem i lewem – co i dzisiaj najlepiej opisuje praktyczne podejście Polaków do prawa – jak się nie da prawem to załatw swoje na lewo, ale z drugiej strony była takie poczucie praw własnych i wolności , że kazano Francuzowi przysięgać ich przestrzeganie kiedy powierzano mu najwyższy urząd publiczny.
Z tym wszystkim zadaliśmy niedawno w Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych za pośrednictwem fundacji CBOS pytanie Polakom, co ich zdaniem najlepiej charakteryzuje praworządność. Jasne, że każde konkretne pytanie może wzbudzać zastrzeżenia że, że trzeba by pytać inaczej, że trzeba by badać inaczej a politycy powiedzą i tak, że oni wiedzą lepiej co czuje naród. Nam jednak wydaje się pouczające to , czego w tym ograniczonym z finansowych powodów do minimum badaniu udało się dowiedzieć w tak kluczowej dla polskiego życia publicznego sprawie.
Badanie przeprowadzono w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL. Badanie zrealizowano w dniach od 29 listopada do 12 grudnia 2021 roku na próbie liczącej 1063 osoby (w tym: 47,0% metodą CAPI, 35,7% – CATI i 17,3% – CAWI).
Po pierwsze, najczęściej – i to przez większość - wybierany element praworządności to niezależność sądownictwa od poleceń i nacisków władzy wykonawczej. Na drugim miejscu znajduje się nieprzekupność urzędników publicznych, na trzecim – praktycznie ex aequo – stałość prawa, jasność i spójność przepisów oraz przestrzeganie przepisów prawa i wyroków sądowych przez rząd i inne organy władzy.