Do ataku nożownika doszło w miejscowym parku Forbury Gardens, już po zakończeniu pokojowej demonstracji pod hasłem Black Lives Matter - takie marsze odbywają się w wielu miastach na świecie po śmierci George'a Floyda, uduszonego przez policjanta podczas interwencji. Protestujący sprzeciwiają się rasizmowi i brutalności policji. Organizatorzy manifestacji uważają jednak, ze atak nie miał związku z manifestacją.
Po zakończeniu marszu do grupy uczestników podbiegł uzbrojony w nóż mężczyzna i zaczął zadawać ciosy.
Od ciosów noża zginęły trzy osoby, a wiele osób jest rannych, w tym trzy ciężko. Poszkodowani zostali przetransportowani do szpitali śmigłowcami.
Nie jest wykluczone, że ofiar jest więcej.
Policja zatrzymała napastnika, 25-letniego mieszkańca Reading. Zdarzenie w tej chwili nie jest traktowane jako akt terrorystyczny. Wszczęto śledztwo w sprawie zabójstwa.