Policja została powiadomiona o zdarzeniu w niedzielę po północy. W centrum Birmingham miało dojść do ataku z użyciem noża.
Później napłynęły kolejne wezwania, związane z incydentem, zdarzenia wydają się być powiązane.
Policja kordonem otoczyła rejon ulicy Hurst St., gdzie doszło do ataku i ustala szczegóły. Nie wiadomo na razie, ile osób i jak ciężko zostało rannych.
Świadkowie zeznawali, że podczas incydentu słychać było strzały, ale policja na razie tego nie potwierdza.
Początkowo przypuszczano, że incydent był bójka gangów, ale ta teoria też na razie się nie potwierdza.