Nazywany przez lokalne media „antenami narkotykowymi” system kartelu obejmował anteny internetowe ustawione w różnych miastach, zbudowane ze skradzionego sprzętu.
Jak poinformowała agencja prokuratora stanu Michoacán, kartel pobierał od około 5000 osób podwyższone ceny od 400 do 500 peso (25–30 dolarów) miesięcznie. Oznaczało to, że grupa mogła zarobić około 150 000 dolarów miesięcznie.
Prokuratorzy odmówili informacji, który kartel był zaangażowany w ten proceder, tłumacząc to trwającym śledztwem. Lokalne media zidentyfikowały jednak grupę przestępczą jako kartel Los Viagras, znany też pod nazwą Los Sierra.
Pod koniec zeszłego tygodnia organy ścigania przejęły sprzęt i udostępniły zdjęcia prowizorycznych anten oraz stosów sprzętu i routerów z etykietami meksykańskiej firmy internetowej Telmex, której właścicielem jest wpływowy meksykański biznesmen Carlos Slim.