Biały proszek znaleziono podczas rutynowej kontroli Secret Service w niedzielę wieczorem.
Rzecznik Secret Service nie odpowiedział od razu na prośby o komentarz. Potwierdził jedynie, że znaleziony proszek to kokaina.
W pomieszczeniu, z którego korzystali pracownicy i goście, w niedzielę wieczorem znaleziono woreczek narkotyku wielkości dziesięciocentówki, jak poinformowało NBC News źródło zaznajomione z dochodzeniem.
Czytaj więcej
Problemy syna były dla Joe Bidena od dawna nie tylko bolączką osobistą, ale też polityczną. Teraz prezydent znowu jest na celowniku przeciwników.
Znalezisko doprowadziło również do krótkiej ewakuacji Białego Domu i zamknięcia części kompleksu.