Policja otrzymała zgłoszenie o strzałach w regionie parku Brookside w Farmington (północno-zachodnia część Nowego Meksyku) ok. godz. 11:00 czasu lokalnego. Funkcjonariusze zamknęli ulice w rejonie kilku przecznic od miejsca zdarzenia.
Do poszukiwań sprawcy w trakcie obławy zaangażowano załogę policyjnego śmigłowca. Lokalne media informowały, że podejrzany był uzbrojony w pistolet. W trzech szkołach w rejonie strzelaniny wprowadzono tzw. lockdown, czyli zakaz opuszczania terenu ze względów bezpieczeństwa.
Czytaj więcej
W sobotę na północ od Dallas doszło do strzelaniny, w której napastnik zabił osiem osób i ranił co najmniej siedem innych. Mężczyzna został zastrzelony przez policję.
Zastrzegający sobie anonimowość zastępca szeryfa z hrabstwa San Juan mówił, że są trzy ofiary śmiertelne. Według pierwszych relacji z Farmington, ranni zostali też dwaj policjanci.
Policja Farmington wydała później oświadczenie, w którym poinformowała, że sprawca został zastrzelony. "Tożsamość podejrzanego nie jest znana" - czytamy.