Jak pisze agencja Associated Press, do zdarzenia doszło w poniedziałek w dzielnicy Canape w Vert Port-au-Prince, stolicy Haiti. Funkcjonariusze policji zatrzymali wówczas jeden z przejeżdżających przez miasto busów, by dokonać jego przeszukania. Mężczyznom, którzy znajdowali się w pojeździe, skonfiskowano broń. Jak podaje lokale policja, później ”podejrzani zostali zlinczowani przez tłum okolicznych mieszkańców".
Agencja AP informuje, że 13 mężczyzn, którzy podejrzewani byli o przynależność do gangu, pobito i obrzucono kamieniami, a następie spalono żywcem. Tłum w ich stronę miał rzucać oblanymi benzyną oponami, które podpalono.
Jak mówili świadkowie zdarzenia w rozmowie z mediami, zdarzeniu przyglądały się setki zgromadzonych gapiów.
Czytaj więcej
Szef państwa Jovenel Moise został zastrzelony w nocy w swojej rezydencji. Sprawcy uciekli.
Tego samego dnia, w innej dzielnicy miasta kilka minut jazdy od Canape Vert, podczas wymiany ognia funkcjonariusze policji zastrzelili sześciu gangsterów. Ich ciała także zostały spalone na ulicy.