Władze twierdzą, że złodzieje prawdopodobnie uciekli z ponad 100 tys. dolarów. Mogą mieć jednak pewne problemy z upłynnieniem łupu, ponieważ ciężarówka przewoziła potężny ładunek dziesięciocentówek.
Kradzież została zgłoszona w czwartek około godz. 6.00 rano miejscowego czasu. Jak poinformowały władze, kierowca ciągnika siodłowego z naczepą odebrał w środę monety z mennicy w Filadelfii i miał przetransportować ładunek na Florydę.
Czytaj więcej
Piec do pizzy spada z wózka widłowego akurat w miejscu gdzie parkuje Ferrari! Brzmi jak spóźniony żart primaaprilisowy, ale tak właśnie się stało w Chinach. Ciężki piec do pizzy wylądował na Ferrari F8 Tributo o wartości około 1,2 mln zł.
Nie jest jasne, ile osób mogło być zaangażowanych w kradzież oraz czy złodzieje wiedzieli, co przewozi ciężarówka. Nie jest też jasne, w jaki sposób wynieśli ciężki ładunek. Funkcjonariusze policji, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, znaleźli natomiast setki monet, które były rozrzucone po całym parkingu.
Choć władze oszacowały wartość łupu, to dokładna liczba nie jest jeszcze znana. Liczenie pozostałych monet wciąż trwa.