– Wraz z niesłabnącą popularnością pizzy systematycznie pojawiają się nowe potrzeby konsumentów, jak chęć próbowania nowych smaków. Przy swojej otwartości na nowe Polacy wciąż wysoko cenią jednak klasyczne smaki – mówi Dorota Cacek. – W efekcie wśród najchętniej zamawianych pizz w restauracjach Fabryka Pizzy, zarządzanych przez Sfinksa, cały czas znajdują się takie sztandarowe pozycje jak margherita czy capricciosa. Oprócz klasycznych propozycji w ofercie posiadamy też pizzę z białym sosem, a także razowe i w wersji light, wpisujące się w modę bycia „fit" – dodaje.
Ten trend będzie raczej już tylko przyspieszać. – Polacy są bardzo otwarci i zróżnicowani odnośnie do kwestii żywieniowych. Analiza tysięcy danych z aplikacji Uber Eats pokazuje, że wciąż bardzo chętnie zamawiają dania światowej kuchni, takie jak pizza, burgery, kebab, dania kuchni japońskiej czy chińskiej – mówi Jakub Pietraszek, dyrektor generalny Uber Eats Polska. – Ale najnowsze trendy FoodCast świadczą o tym, że Polacy lubią też eksperymentować. Rok 2020 może stać pod znakiem egzotycznych smaków, takich jak tempeh, dania z olejem CBD czy lnem – dodaje.
Piotr Dzierżek prezes Dominium, właściciela sieci Pizza Dominium
Klienci szukają oferty, która byłaby dopasowana do ich potrzeb żywieniowych, często wynikających z przekonań, stylu życia lub aspektów zdrowotnych. Rosną też ich oczekiwania i potrzeby odnośnie do jakości serwowanych dań. Jesteśmy na rynku od prawie 30 lat i obserwujemy trendy. Nadal w menu królują klasyczne smaki, takie jak pepperoni, capricciosa, margherita i nawet kontrowersyjna hawajska, choć przez niektórych ortodoksyjnych fanów pizzy uważana za „profanację".
Polacy chętniej jedzą poza domem
Chodzenie do punktów gastronomicznych nigdy nie leżało w polskiej tradycji, w przeciwieństwie do takich państw, jak Hiszpania czy Francja. Jednak w ostatnich dwóch dekadach mamy do czynienia z istną eksplozją oferty gastronomicznej – wartość rynku się potroiła, do 36,6 mld zł, a liczba placówek wzrosła z 43 tys. w 2000 r. do ponad 76,5 tys. obecnie – wynika raportu firmy GfK. Podaje ona, że lokale gastronomiczne odwiedza 59 proc. Polaków, czyli na niezmiennym w ostatnich latach poziomie. Liczba wizyt i kwota wydawana na ten cel miesięcznie w 2019 r. mocno za to wzrosły: liczba wizyt do czterech (o 17,7 proc.), a kwota do 130 zł (o 22,6 proc.). W latach 2017–2019 średnia liczba różnych typów lokali odwiedzanych przez konsumentów wzrosła z 2,9 do 3,5 w miesiącu.