Przydacz skomentował w ten sposób środowy atak Rosji na Lwów, w którym zginęło siedem osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Poseł PiS zwrócił uwagę, że w ataku na Lwów uszkodzone zostały obiekty cywilne, nie wojskowe (władze Lwowa mówią o 180 uszkodzonych budynkach).
Marcin Przydacz o Władimirze Putinie: Jeśli Rosja wojnę przegra, odpowiedzialność karna byłaby niezbędna
- Potrzeba konkretnych działań. Myślę, że finalnie Władimir Putin powinien stać przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym jako zbrodniarz wojenny – ocenił Przydacz.
Czytaj więcej
Rekonstrukcja w ukraińskim rządzie to efekt rosnących wpływów Andrieja Jermaka, szefa administracji prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego – mówił szef Ośrodka Studiów Wschodnich w podcaście „Rzecz w Tym”.
- Trybunał Karny w Hadze wydał już odpowiednie dokumenty (list gończy – red.) powodujące konieczność zatrzymania Władimira Putina. Była okazja w Mongolii, niestety Mongolia się nie zdecydowała, tłumacząc to swoim położeniem geopolitycznym – dodał nawiązując do wizyty prezydenta Rosji w Mongolii z 3 września i do tego, że Mongolia uznaje jurysdykcję MTK.
- Jeśli Rosja tę wojnę przegra, jeśli w Rosji doszłoby do jakichś zmian wewnętrznych, to taka odpowiedzialność karna byłaby niezbędna – podsumował poseł PiS.