Analiza dokonana przez siły zbrojne Tajwanu, z którą zapoznał się Reuters pokazuje, jak duże środki Chiny przeznaczają na aktywność swojej armii w rejonie Tajwanu i innych państw w rejonie Indo-Pacyfiku.
Chiny uważają Tajwan za zbuntowaną prowincję, integralną część Państwa Środka. Pekin nigdy nie wyrzekł się siły jako sposobu przywrócenia suwerenności nad wyspą. W ostatnich latach Chiny zwiększają presję militarną i dyplomatyczną na Tajwan – m.in. poprzez organizowanie częstych ćwiczeń Marynarki Wojennej w rejonie wyspy, czy regularne pojawianie się chińskich samolotów wojskowych w strefie identyfikacji obrony przeciwlotniczej (AIDZ) Tajwanu.
Czytaj więcej
Dwa niemieckie okręty wojenne oczekują na rozkazy z Berlina - przekazali dowódcy. Jednostki mogą być pierwszymi od ponad 20 lat, które przepłyną przez Cieśninę Tajwańską.
Ministerstwo Obrony Tajwanu: Wydatki Chin na armię mają negatywny wpływ na pokój i stabilność
- To pokazuje logikę alokacji ich zasobów – mówi o tajwańskich szacunkach dotyczących ilości środków przeznaczonych na ćwiczenia w rejonie zachodniego Pacyfiku przedstawiciel władz Tajwanu. - Przeznaczają ogromne zasoby próbując przejąć kontrolę nad wodami na zachód od pierwszego łańcucha wysp (chodzi o wody Morza Południowochińskiego i Wschodniochińskiego w bezpośrednim sąsiedztwie wybrzeża Chin).
Tajwańskie Ministerstwo Obrony nie chce komentować treści raportu, który opisuje agencja Reutera.