„Fakt” napisał, powołując się na rozmowę z posłanką PiS z Małopolski, Barbarą Bartuś, że sytuacja w krakowskim PiS, na czele którego Barbara Nowak zastąpiła Michała Dwernickiego, jest inna niż przedstawiała ją Szydło.
Beata Szydło wbija szpilę Ryszardowi Terleckiemu
Po tym jak pojawiła się informacja, że Nowak zastąpiła Dwernickiego, Szydło zakwestionowała tę decyzję pisząc, iż Dwernicki to „dla krakowskiego PiS symbol i super szef struktur. Młody, energiczny, koncyliacyjny, z pomysłami. A przede wszystkim (...) to człowiek, który prowadził krakowski PiS w bardzo trudnym czasie. On walczył, gdy inni uciekali" - przekonywała.
Tymczasem Bartuś przekonuje „Fakt”, że „ten okręg nie działał tak pięknie, jak pani Szydło pisała”. - To jest kwestia tego, jak działały struktury, widocznie nie działały najlepiej — dodała zwracając uwagę, że w przeszłości PiS miał w okręgu krakowskim czworo radnych, a po wyborach z kwietnia tego roku liczba ta spadła do dwojga. - Po ostatnich wyborach zanotował on największy spadek — podkreśliła Bartuś.