Sondaż: Czy Polacy chcą działania komisji ds. badania wpływów Rosji?

"Czy Pani/Pana zdaniem w Polsce powinna działać komisja ds. badania rosyjskich wpływów?" - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.

Publikacja: 28.05.2024 06:01

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

arb

W ubiegłym tygodniu Donald Tusk ogłosił, że na czele rządowej komisji badającej wpływy Rosji w Polsce stanie szef SKW, Jarosław Stróżyk. Pozostałych członków komisji mają wskazać ministrowie — spraw wewnętrznych i administracji, obrony narodowej, kultury i dziedzictwa narodowego, spraw zagranicznych, aktywów państwowych i cyfryzacji.. Wstępny raport z prac komisji ma być gotowy latem, a pełny raport — do końca roku.

Komisja ds. badania wpływów Rosji powołana po ucieczce Tomasza Szmydta na Białoruś

O konieczności powołania takiej komisji Donald Tusk zaczął mówić po tym, jak były sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, Tomasz Szmydt, poprosił o azyl na Białorusi. Wywołało to podejrzenia, że Szmydt mógł od pewnego czasu współpracować z białoruskim lub rosyjskim wywiadem. Prokuratura postawiła mu już zarzuty z paragrafów mówiących o szpiegostwie.

Czytaj więcej

Sondaż: Która polska partia prowadzi politykę korzystną z punktu widzenia Rosji?

Komisja ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce działała już w Sejmie poprzedniej kadencji — powołano ją na podstawie ustawy określanej przez jej przeciwników mianem „lex Tusk”, ponieważ jej celem miało być, zdaniem krytyków komisji, uderzenie w ówczesnego lidera opozycji a nawet próba uniemożliwienia mu objęcia urzędu premiera (pierwotnie przepisy zakładały, że komisja będzie mogła nakładać 10-letnie zakazy sprawowania w Polsce funkcji związanych z wydawaniem środków publicznych.

Początkowo wydawało się, że obecna większość powoła komisję na podstawie tej samej ustawy, po wcześniejszym jej znowelizowaniu. Jednak sceptycyzm co do powołania takiej komisji w Sejmie wyraził marszałek Szymon Hołownia, który przekonywał, że wyjaśnianiem kwestii związanych z rosyjskimi wpływami w Polsce powinny zajmować się służby.

Rządowa komisja powołana przez Donalda Tuska ma zajmować się badaniem rosyjskich wpływów w Polsce w latach 2004-2024.

Sondaż: 68 proc. badanych w wieku powyżej 50 lat uważa, że w Polsce powinna działać komisja ds. badania rosyjskich wpływów

Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl spytaliśmy czy — ich zdaniem — w Polsce powinna działać komisja ds. badania rosyjskich wpływów.

Na tak zadane pytanie „tak” odpowiedziało 61,8 proc. badanych.

Odpowiedzi „nie” udzieliło 12,4 proc. respondentów.

25,8 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.

- Powołanie komisji za słuszne uważa 2/3 mężczyzn i nieco mniej niż 3 na 5 kobiet (58%). Opinię, że w Polsce powinna działać komisja badająca wpływy Rosji wyraża blisko 7 na 10 badanych (68%), którzy skończyli 50 lat i niemal tyle samo zarabiających miesięcznie od 5001 zł do 7000 zł netto (67%). Częściej niż pozostałych działanie komisji za zasadne uważają mieszkańcy miast o wielkości 20 tys. – 99 tys. osób (69%) - komentuje wyniki Dorota Cywińska, senior project manager w SW Research.

Metodologia badania

Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 21-22 maja 2024 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne.

W ubiegłym tygodniu Donald Tusk ogłosił, że na czele rządowej komisji badającej wpływy Rosji w Polsce stanie szef SKW, Jarosław Stróżyk. Pozostałych członków komisji mają wskazać ministrowie — spraw wewnętrznych i administracji, obrony narodowej, kultury i dziedzictwa narodowego, spraw zagranicznych, aktywów państwowych i cyfryzacji.. Wstępny raport z prac komisji ma być gotowy latem, a pełny raport — do końca roku.

Komisja ds. badania wpływów Rosji powołana po ucieczce Tomasza Szmydta na Białoruś

Pozostało 85% artykułu
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Rewolucja informatyczna w Senacie. Będą nowe maszynki dla senatorów