Premier Słowacji: Naprawdę wierzycie, że w Kijowie jest wojna?

W przeddzień swojej wizyty w Użhorodzie na zachodzie Ukrainy premier Słowacji Robert Fico wygłosił kolejne oburzające oświadczenie w sprawie inwazji Rosji na Ukrainę. Oświadczył, że życie w Kijowie jest „całkowicie normalne”.

Publikacja: 23.01.2024 22:33

Premier Słowacji Robert Fico

Premier Słowacji Robert Fico

Foto: AFP

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 699

Podczas konferencji prasowej po wizycie przedstawicieli słowackiego rządu we wsi Kamenica  na wschodzie Słowacji,  zapytano Fico, dlaczego spotyka się z premierem Ukrainy w Użhorodzie, a nie w Kijowie.

Jeden z dziennikarzy zwrócił uwagę, że w Kijowie Fico mógłby na własne oczy zobaczyć skutki wojny.

— Czy naprawdę wierzycie, że w Kijowie jest wojna? Mam nadzieję, że nie mówicie poważnie… Tam się toczy absolutnie normalne życie — odpowiedział słowacki premier.- Po co miałbym jechać do Kijowa, skoro mogę spotkać się z premierem w Użhorodzie? Nie widzę żadnej różnicy — dodał.

Czytaj więcej

Fico: Słowacja powinna przygotować się na normalizację stosunków z Rosją

Kolejne pytanie zadała szefowi słowackiego rządu dziennikarka z redakcji opiniotwórczego, liberalnego dziennika SME. Dziennik wydawany jest przez wydawnictwo Petit Press, którego jedna trzecią udziałów kupił w 2021 roku fundusz Media Development Investment Fund New York (MDIF) powiązany z finansistą Georgem Sorosem.

Dziennikarka spytała Fico, prorosyjskiego polityka przeciwnego udzielaniu wojskowej pomocy Ukrainie, o to, jaką część Słowacji poświęciłby na korzyść Rosji.

Odpowiedzi nie uzyskała. - Nie odpowiadam na żadne pytania mediów, których współwłaścicielem jest pan Soros. Zatem niestety nie masz szczęścia – odpowiedział Fico i opuścił mównicę.

Fico zapowiada użycie „wszelkich sposobów” przeciwko Ukrainie w NATO

Wypowiedzi słowackiego premiera o „spokojnym” życiu w Kijowie pojawiły się tego samego dnia, gdy Rosja przeprowadziła swój najnowszy atak rakietowy na Ukrainę, uszkadzając domy i samochody w stolicy oraz raniąc 22 osoby, z których jedna przebywa na intensywnej terapii

Robert Fico zdążył już przed spotkaniem ze swoim ukraińskim odpowiednikiem 24 stycznia wygłosić szereg kontrowersyjnych wypowiedzi na temat Ukrainy. Wyraźnie oświadczył, że będzie sprzeciwiał się członkostwu Ukrainy w NATO wszelkimi możliwymi sposobami. Uwagi Fico na temat „kompromisu terytorialnego” spotkały się z krytyką ze strony Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy.

Podczas konferencji prasowej po wizycie przedstawicieli słowackiego rządu we wsi Kamenica  na wschodzie Słowacji,  zapytano Fico, dlaczego spotyka się z premierem Ukrainy w Użhorodzie, a nie w Kijowie.

Jeden z dziennikarzy zwrócił uwagę, że w Kijowie Fico mógłby na własne oczy zobaczyć skutki wojny.

Pozostało 87% artykułu
Polityka
Donald Trump zmienia plany. Nie dojdzie do spotkania z Andrzejem Dudą
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Grupa republikanów: Trump nie nadaje się na prezydenta
Polityka
Izrael twierdzi, że Iran chciał dokonać zamachu na Beniamina Netanjahu
Polityka
Nietypowa próba rakietowa Korei Północnej. Pociski spadły na terytorium kraju
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Brandenburgia przed wyborami. Los kanclerza Scholza zależy od wyniku AfD?