– Dyskutowaliśmy na temat naszej nazwy. Zastanawialiśmy się, czy nie utrudni ona rejestracji w sądzie. Uznaliśmy jednak, że się na nią zdecydujemy ze względu na prosty fakt. Może nie wszystkim PRL kojarzy się dobrze, ale jednak większość osób, która żyła w tym okresie, nie ma do niego złego stosunku – mówi Włodzimierz Gorki, współzałożyciel partii Polski Ruch Lewicowy, w skrócie PRL.
Już w 2021 roku pisaliśmy, że zawiązała się grupa inicjująca taką partię, a jej założyciele zaczęli odbywać pierwsze spotkania. Zachęcali do składania podpisów na listach poparcia, koniecznych do rejestracji, a ten proces właśnie się zakończył. 17 listopada partię PRL zarejestrował Sąd Okręgowy w Warszawie i tym samym na scenie politycznej pojawiło się ugrupowanie nawiązujące do Polski Ludowej mocniej niż pozostałe.
Czytaj więcej
PRL – tak brzmi skrót nazwy tworzonego właśnie ugrupowania, które jak żadne inne nawiązuje do okresu Polski Ludowej.
W rejestrze partii politycznych widnieje co prawda Komunistyczna Partia Polski, którą w ubiegłej kadencji usiłował zdelegalizować prokurator generalny Zbigniew Ziobro, jednak wydaje się ona mocniej akcentować międzynarodowy charakter ruchu komunistycznego, niż nawiązywać do spuścizny po Polsce Ludowej. Za partię podobną do Polskiego Ruchu Lewicowego można uznać w zasadzie tylko wyrejestrowany w 2017 roku Ruch Odrodzenia Gospodarczego im. Edwarda Gierka. Jego wieloletnim przewodniczącym był nieżyjący już prof. Paweł Bożyk, były doradca ekonomiczny I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka.
Środowisko Ruchu im. Gierka współtworzy dziś zresztą Polski Ruch Lewicowy, a wśród współzałożycieli jest Andrzej Jaroszewicz, rajdowiec, syn zamordowanego w niewyjaśnionych okolicznościach byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza. Z tego powodu proces tworzenia się formacji śledzą twórcy blogów i portali o charakterze lewicowym. Jeden z nich, Przegląd Socjalistyczny, zacytował przed rokiem deklarację ideowo-programową partii, gdzie zawarto m.in. postulat „doprowadzenia do pełnoprawnego włączenia lat 1944–1989, w tym dekady lat siedemdziesiątych, do najnowszej historii Polski”.