Do Sejmu wpłynął wniosek o powołanie komisji śledczej ds. Pegasusa i legalności działania służb w Polsce. Pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały w sprawie powołania komisji odbyło się we wtorek.
Głos w debacie zabrał poseł Konfederacji Sławomir Mentzen. - Historia użycia Pegasusa przez rząd PiS-u, przez służby PiS-u, od samego początku jest historią działań nielegalnych, niemoralnych, wręcz obrzydliwych - mówił.
- Zaczęło się od tego, że nielegalnie przekazano z Funduszu Sprawiedliwości 25 milionów złotych do CBA, następnie CBA nielegalnie kupiło programowanie niezgodne z polskim prawem, a następnie te nielegalnie sfinansowane i nielegalnie zakupione oprogramowanie używało w nielegalnym celu - kontynuował.
- Służby wzięły się za inwigilowanie polityków opozycji. Co trzeba mieć w głowie, żeby uznać, że jednym z najgroźniejszych bandziorów w Polsce jest Krzysztof Brejza, Michał Kołodziejczak lub Roman Giertych? Co trzeba mieć w głowie, żeby inwigilować szefa sztabu największej partii opozycyjnej w trakcie kampanii wyborczej i uważać, że to jest bardzo groźny przestępca, bo komuś w służbach PiS-u to do głowy przyszło - powiedział poseł Konfederacji.
Sławomir Mentzen: Sprawa Pegasusa jest hańbą dla całego Prawa i Sprawiedliwości
- Media donoszą, że dokonaliście 3000 ataków na 500 urządzeń należących do kontrolerów oraz pracowników Najwyższej Izby Kontroli. inwigilowali tych ludzi wtedy, kiedy NIK zajmował się, niespodzianka, wyborami kopertowymi. Najlepiej o waszych esbeckich rządach, o waszych esbeckich służbach świadczy to, że na dzień przed ciszą wyborczą opublikowaliście zapis rozmowy pomiędzy prezesem Najwyższej Izby Kontroli a jego adwokatem. Co by się wydarzyło, gdybyście jakimś nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności rządzili trzecią kadencję? Oglądalibyśmy w Wiadomościach rozmowy polityków opozycji z ich psychologiem, z ich lekarzem? A może zrobilibyście pierwszą w historii transmisję spowiedzi prosto z konfesjonału, bo ludzie tam też mają telefony - mówił Mentzen.