Hubert Seipel, wielokrotnie nagradzany producent filmowy i pisarz, otrzymywał 600 tys. euro w dwóch ratach, co według ujawnionych dokumentów miało wspierać jego pracę nad dwiema napisanymi przez niego książkami, które przybliżają sylwetkę Władimira Putina.
Doniesienia na temat relacji dziennikarza z rosyjskim oligarchą bliskim Władimirowi Putinowi - Aleksiejem Mordaszowem prawdopodobnie odbiją się szerokim echem w Niemczech, gdzie od zeszłorocznej inwazji Rosji na Ukrainę toczy się debata na temat roli, jaką część elity politycznej i biznesowej odegrała w utrzymaniu Putina u władzy.
Seipel jest jednym z niewielu dziennikarzy, któremu zapewniono tak bezpośrednio dostęp do rosyjskiego prezydenta. Niemiecki dziennikarz sam mówił, że spotkał się z Putinem "niemal 100 razy". Seipel otrzymał pieniądze z kont powiązanych z oligarchą Aleksiejem Mordaszowem, który w zeszłym roku został objęty sankcjami za bliskie powiązania z Kremlem.
Mordaszow był jednym z wybranych liderów biznesu, którzy zebrali się na Kremlu 24 lutego 2022 r., kilka godzin po inwazji na Ukrainę.
Czytaj więcej
Historia 17-letniego Bogdana z Mariupola dobrze obrazuje los wywiezionych do Rosji dzieci z okupowanych terytoriów Ukrainy. Z kilkunastu tysięcy deportowanych powróciło zaledwie kilkaset.