Niedawne zamknięcie placówek dyplomatycznych przez Koreę Północną było oznaką, że kraj ten ma trudności z zarabianiem pieniędzy za granicą z powodu międzynarodowych sankcji - poinformowało we wtorek południowokoreańskie ministerstwo ds. zjednoczenia.
W poniedziałek północnokoreańska agencja informacyjna KCNA podała, że ambasadorowie tego kraju złożyli w zeszłym tygodniu "pożegnalne" wizyty przywódcom Angoli i Ugandy, a lokalne media w obu krajach afrykańskich poinformowały o zamknięciu ambasad.
Zarówno Angola, jak i Uganda utrzymywały przyjazne stosunki z Koreą Północną od lat siedemdziesiątych.
Czytaj więcej
Biały Dom poinformował w piątek, że Korea Północna dostarczyła Rosji ponad 1000 kontenerów ze sprzętem wojskowym i amunicją na potrzeby toczącej się wojny na Ukrainie.
- Zamknięcia ambasad przygotowują grunt pod to, co może być jednym z największych wstrząsów w polityce zagranicznej kraju od dziesięcioleci, z konsekwencjami dla zaangażowania dyplomatycznego, pracy humanitarnej w, a także zdolności do generowania nielegalnych dochodów - ocenił Chad O'Carroll, założyciel strony internetowej NK Pro poświęconej Korei Północnej.