Pierwsze sondaże wskazują, że głosowania na partię Wagenknecht nie wyklucza do 20 proc. niemieckich wyborców.
Sahra Wagenknecht nie chce, aby ludzie "z gniewu lub desperacji" głosowali na prawicę
Wagenknecht dorastała w NRD. Jest córką Niemki i Irańczyka, który jednak opuścił Niemcy i wrócił do Iranu, gdy jego córka miała trzy lata.
W 1989 roku wstąpiła do Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec, sprawującej władzę w NRD. Od 1991 należała do Platformy Komunistycznej w ramach Partii Demokratycznego Socjalizmu. W latach 2010-2014 była wiceprzewodniczącą Die Linke.
Teraz, mówiąc na konferencji prasowej o chęci założenia nowej partii, Wagenknecht oświadczyła, że chce walczyć o głosy niezadowolonych wyborców zarówno lewicy, jak i prawicy.
- Wielu nie wie już na kogo głosować lub głosują na prawicę z powodu gniewu lub desperacji - oceniła. - Nie może tak być. Inaczej ludzie w ciągu dziesięciu lat nie poznają własnego kraju - dodała.