Czytaj więcej
Mija rok od rozpoczęcia wojny na Ukrainie. 24 lutego 2022 roku Rosjanie rozpoczęli swoją inwazję. Ofensywa, która w ocenie Kremla, miała potrwać kilka dni, przerodziła się w długotrwały konflikt.
Prigożyn, który jest jednym z najbardziej znanych współpracowników Władimira Putina, spędził większość ostatniego tygodnia publicznie krytykując głównych rosyjskich wojskowych, oskarżając ich o "zdradę stanu" i twierdząc, że odmówili mu dostarczenia amunicji, próbując wyeliminować jego siły bojowe.
Służba prasowa założyciela grupy Wagnera opublikowała w środę zdjęcie pokazujące to, co, jak informowała, było dziesiątkami najemników, którzy zginęli z powodu "braku pocisków". Nie można było natychmiast potwierdzić, czy mężczyźni zginęli, czy też ujęcie zostało zainscenizowane.
Dzień później Prigożyn powiedział, że amunicja dla jego oddziałów została wysłana. Rosyjskie Ministerstwo Obrony odrzuciło jego początkowe oskarżenia o zablokowanie wysyłki amunicji jako "absolutnie nieprawdziwe".
Niezależny serwis Verstka, powołując się na źródła we wspieranych przez Kreml mediach i w rosyjskim Ministerstwie Obrony, informuje, że rosyjskim dziennikarzom państwowym nakazano, by nie cytowali Prigożyna, jeśli nie jest to absolutnie konieczne.