Jak powiedział Dmytro Kułeba, Ukraina „nie ma tego rodzaju dowodów w swoich rękach”. - Jak tylko je otrzymamy, dokładnie je przestudiujemy. Ale myślę, że byłoby wielkim błędem, gdyby jakikolwiek kraj dostarczał Rosji broń, ponieważ oznaczałoby to promowanie agresji i rażące naruszenie Karty Narodów Zjednoczonych - zaznaczył szef MSZ Ukrainy.
Jak ocenił Kułeba, Chiny "bronią Karty Narodów Zjednoczonych, a zwłaszcza zasady integralności terytorialnej".
Czytaj więcej
Zapowiedź Francji, Niemiec i Stanów Zjednoczonych o przekazaniu Ukrainie nowej broni, w szczególności zachodnich pojazdów opancerzonych, pokazuje, że czas tabu na broń od sojuszników minął - przekazał minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba
Polityk mówił także o Indiach, które aktualnie przewodniczą grupie G20. Jak podkreślił, przewodnictwo tego kraju w gronie największych państw daje szansę "wykazania się przywództwem i położenia kresu tej wojnie”. - Jest to w rękach Indii - powiedział i podkreślił, że stanowisko "neutralności i balansowania między Ukrainą a Rosją nie jest drogą do pokoju".
- Drogą do pokoju jest wypełnienie rezolucji przegłosowanej przez zdecydowaną większość państw ONZ i formuły pokojowej zaproponowanej przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na szczycie G20 na Bali w zeszłym roku - stwierdził Kułeba.