Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zelenski, mówi o rosnącej presji na różnych odcinkach frontu.
W poniedziałek w stolicy odbyła się zorganizowana przez KPRM we współpracy m.in. z MSZ i MSWiA Konferencja Warszawska - Stała Robocza Konferencja Przeglądowa Wsparcia Ukrainy, której głównym celem, jak deklarowali organizatorzy, był "stały przegląd działań wspierających walczącą Ukrainę w różnych dziedzinach". Na konferencji wystąpienie wygłosił premier Mateusz Morawiecki.
Szef polskiego rządu przekonywał, że "w Rosji skończył się komunizm, ale nie skończył się kolonializm, nie zakończyła się wola panowania i dominacji Rosji nad innymi narodami", zaś Zachód "walkę o wolność zamienił na kontrakty z rosyjską oligarchią".
- Mówimy często o uzależnieniu Europy od rosyjskich surowców i faktycznie, (prezydent Rosji Władimir - red.) Putin działał trochę jak diler narkotykowy, a diler pierwszą dawkę zawsze daje za darmo albo bardzo tanio po to, żeby uzależniony przyszedł po więcej i zgodził się na każdą cenę - dodał.
- To, że Europa z taką łatwością dała się uwieść Rosji nie wynika tylko z demonicznych zdolności Putina i Rosji, ale przede wszystkim ze słabości samej Europy. Dziś nie wystarczy, żebyśmy rozmawiali o odbudowie Europy, dziś musimy myśleć o przebudowie Europy tak, by pokój i bezpieczeństwo stały się trwałymi podstawami rozwoju na wiele dekad - powiedział premier.