Japonia obawia się skutków gospodarczych szerzenia się COVID w Chinach

Japonia przygląda się uważnie sytuacji epidemicznej w Chinach ponieważ obawia się, że szerzenie się koronawirusa w tym kraju może mieć wpływ na japońską gospodarkę - wynika z grudniowego raportu ekonomicznego przygotowanego przez gabinet premiera Fumio Kishidy.

Publikacja: 21.12.2022 05:26

Fumio Kishida

Fumio Kishida

Foto: AFP

arb

Japonia, trzecia gospodarka świata, mierzy się obecnie ze skutkami spowolnienia globalnego wzrostu gospodarczego i wysokimi kosztami importu, które odbijają się na eksporcie Japonii i aktywności japońskiego przemysłu.

Wśród czynników ryzyka dla japońskiej gospodarki - oprócz globalnego spowolnienia gospodarczego, wzrostu cen i zakłócenia łańcuchów dostaw - w raporcie wymieniana jest też sytuacja epidemiczna w Chinach.

Rząd Japonii po raz pierwszy od sześciu miesięcy obniżył swoją prognozę dotyczącą poziomu produkcji przemysłowej

Od 7 grudnia Chiny łagodzą politykę "zero COVID", w ramach której od początku epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 w Państwie Środka chińskie władze prowadziły działania mające na celu całkowite wygaszanie ognisk zakażeń koronawirusem poprzez ścisły reżim kwarantanny i lokalne lockdowny. Pekin zdecydował się odejść od tej polityki w związku z falą protestów w kraju - co budzi obawy ekspertów ds. ochrony zdrowia wskazujących, że chińskie społeczeństwo, pozbawione naturalnej odporności w związku z dotychczasowym izolowaniem Chińczyków od kontaktów z wirusem, czeka teraz fala zakażeń, która w ciągu kilku miesięcy może objąć nawet 60 proc. populacji tego kraju, czyli 10 proc. mieszkańców Ziemi.

Czytaj więcej

Chiny znów mogą zadać światu cios. „Ogromne ryzyko pojawienia się nowych mutacji koronawirusa”

"Jeśli sytuacja w Chinach pod kątem zakażeń wpłynie na łańcuchy dostaw lub handel, odbije się to też na gospodarce Japonii, jak widzieliśmy to w tym roku" - czytamy w raporcie.

Rząd Japonii po raz pierwszy od sześciu miesięcy obniżył swoją prognozę dotyczącą poziomu produkcji przemysłowej, ponieważ światowy popyt na chipy zmniejsza się, ale nie zmienił swojej ogólnej oceny sytuacji gospodarczej, która "umiarkowanie się poprawia".

Z raportu wynika, że rząd spodziewa się, iż Bank Japonii zrealizuje cel inflacyjny na poziomie 2 proc.

Japonia, trzecia gospodarka świata, mierzy się obecnie ze skutkami spowolnienia globalnego wzrostu gospodarczego i wysokimi kosztami importu, które odbijają się na eksporcie Japonii i aktywności japońskiego przemysłu.

Wśród czynników ryzyka dla japońskiej gospodarki - oprócz globalnego spowolnienia gospodarczego, wzrostu cen i zakłócenia łańcuchów dostaw - w raporcie wymieniana jest też sytuacja epidemiczna w Chinach.

Pozostało 82% artykułu
Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala